Benedykt XVI przyznał się do składania fałszywych zeznań w toku śledztwa ws. wykorzystywania seksualnego
Catholic Church England/Flickr

Benedykt XVI przyznał się do składania fałszywych zeznań w toku śledztwa ws. wykorzystywania seksualnego

  • Dodał: Aleksandra Bazelak
  • Data publikacji: 24.01.2022, 20:45

Były papież Benedykt XVI przeprosił za podanie fałszywych zeznań podczas śledztwa w sprawie wykorzystywania seksualnego dzieci w archidiecezji monachijskiej - powiedział jego sekretarz w oświadczeniu opublikowanym w poniedziałek (24.01) na portalu Vatican News.

 

Przyznanie się do winy nastąpiło w poniedziałek (24.01), po tym, jak w opublikowanym w zeszłym tygodniu raporcie na temat nadużyć w archidiecezji monachijskiej w latach 1945-2019 stwierdzono, że ówczesny kardynał Joseph Ratzinger nie podjął działań przeciwko duchownym w czterech przypadkach domniemanych nadużyć, gdy był jej arcybiskupem w latach 1977-1982.

 

Jeden przypadek dotyczył przeniesienia księdza, który dopuścił się molestowania, do Monachium w celu poddania go terapii, która została zatwierdzona przez Ratzingera w 1980 roku. Ksiądz ten otrzymał pozwolenie na wznowienie pracy duszpasterskiej. Ta decyzja według Kościoła została podjęta przez urzędnika niższej rangi bez konsultacji z arcybiskupem. W 1986 roku ksiądz otrzymał wyrok w zawieszeniu za molestowanie chłopca.

 

Na konferencji prasowej w Monachium w czwartek (20.01) prawnicy, którzy prowadzili śledztwo w sprawie nadużyć, zakwestionowali stwierdzenie byłego papieża zawarte w 82-stronicowym oświadczeniu, że nie przypomina on sobie, aby w 1980 roku uczestniczył w spotkaniu, na którym omawiano sprawę księdza, który dopuścił się molestowania. Stwierdzili, że jest to sprzeczne z dokumentami, które są w ich posiadaniu.

 

W poniedziałkowym oświadczeniu osobisty sekretarz byłego papieża, arcybiskup Georg Ganswein, powiedział, że Benedykt XVI uczestniczył w spotkaniu, ale pominięcie było wynikiem przeoczenia podczas redagowania oświadczenianie zostało dokonane w złej wierze.

 

Ganswein powiedział, że na spotkaniu w 1980 roku nie podjęto żadnej decyzji o nowym przydziale księdza, a jedynie prośbę o zapewnienie mu zakwaterowania podczas terapii.

 

- On (Benedykt XVI) bardzo przeprasza za ten błąd i prosi o wybaczenie - powiedział sekretarz. - Uważnie czyta treść oświadczenia, która napełnia go wstydem i bólem z powodu cierpienia zadanego ofiarom. Pełna recenzja  zajmie trochę czasu ze względu na jego wiek i stan zdrowia - dodał Ganswein.

Źródło: Al Jazeera

Aleksandra Bazelak

Oficjalnie: studentka Technologii Żywności na Politechnice Opolskiej. Nieoficjalnie: lekkoduszna melancholiczka, miłośniczka podróży, irlandzkiej whiskey i chałki z masłem. Comedamus et bibamus cras enim moriemur.