Rozpoczęły się pierwsze rozmowy talibów w Europie od czasu przejęcia władzy w Afganistanie

W Oslo rozpoczęły się pierwsze oficjalne rozmowy w Europie z talibami od czasu przejęcia przez nich władzy w Afganistanie w sierpniu ubiegłego roku.

Trzydniowe rozmowy rozpoczęły się w niedzielę (23.01) od spotkań między talibami a przedstawicielami społeczeństwa obywatelskiego w Afganistanie. Zachodni dyplomaci spotkali się z afgańskimi działaczami na rzecz praw kobiet i obrońcami praw człowieka w celu wysłuchania ich żądań i otrzymania oceny obecnej sytuacji w Afganistanie. W spotkaniu wzięli udział przedstawiciele UE, USA, Wielkiej Brytanii, Francji, Włoch oraz Norwegii.

Stojąc w milczeniu, Heda Khamoush, mieszkająca w Kabulu działaczka na rzecz praw kobiet, trzymała w ręku zdjęcia Tamany Zaryabi Paryani i Parwany Ibrahimkhel, dwóch kobiet aresztowanych przez talibów w zeszłym tygodniu po proteście przeciwko obowiązkowemu noszeniu przez kobiety islamskiej chusty, hidżabu. Od tamtej pory nikt ich nie widział. Talibowie odrzucili oskarżenie, jakoby je uprowadzili, a Shafiullah Azam, ich delegat, powiedział, że nic mu o tym nie wiadomo i zasugerował, że aktywistki mogą wykorzystać to wydarzenie, by starać się o azyl.

Talibowie z pewnością będą naciskać na uwolnienie prawie 10 miliardów dolarów zamrożonych przez władze Stanów Zjednoczonych i innych państw Zachodu, ponieważ Afganistan stoi w obliczu kryzysu humanitarnego. - Prosimy ich o odmrożenie afgańskich aktywów i niekaranie zwykłych Afgańczyków z powodu dyskursu politycznego. Z powodu głodu, z powodu śmiertelnej zimy, myślę, że nadszedł czas, aby społeczność międzynarodowa wspierała Afgańczyków, a nie karała ich za spory polityczne - powiedział w niedzielę (23.01) delegat talibów, Shafiullah Azam.

We wspólnym oświadczeniu opublikowanym w serwisie społecznościowym Twitter przez afgańskiego wiceministra kultury i informacji Zabihullaha Mujahida stwierdzono, że uczestnicy spotkania zdali sobie sprawę, że wzajemne zrozumienie i współpraca to jedyna droga do rozwiązania problemów Afganistanu i podkreślono, że wszyscy Afgańczycy muszą pracować razem dla lepszych wyników politycznych, gospodarczych i bezpieczeństwa w kraju.

Rozmowy odbywają się w kluczowym momencie dla Afganistanu, ponieważ kraj boryka się z biedą, pandemią oraz najbardziej dotkliwą od 20 lat suszą, a gospodarka kraju jest na krawędzi załamania. Członkowie grup pomocowych i agencji międzynarodowych szacują, że około 23 miliony ludzi, czyli ponad połowa populacji tego kraju, cierpi z powodu dotkliwego głodu, a prawie 9 milionów stoi w obliczu śmierci głodowej.

W związku z prośbą talibów o odmrożenie funduszy, dyplomaci państw Zachodu prawdopodobnie postawią prawa kobiet i dziewcząt w Afganistanie wysoko w swoim programie, wraz z żądaniem, by talibska administracja podzieliła się władzą z mniejszościowymi grupami etnicznymi i religijnymi.

Delegacja USA pod przewodnictwem Specjalnego Przedstawiciela ds. Afganistanu, Toma Westa, planuje omówić utworzenie reprezentatywnego systemu politycznego; odpowiedzi na kryzysy humanitarne i gospodarcze; obawy związane z bezpieczeństwem i walką z terroryzmem; oraz prawa człowieka, zwłaszcza edukacja dziewcząt i kobiet, napisano w oświadczeniu wydanym przez Departament Stanu USA.

Źródło: AP News