Rzecznicy MSZ Rosji i Ukrainy reagują na doniesienia NYT o domniemanej ewakuacji rodzin rosyjskich dyplomatów
Dmitry Karpezo/Wikipedia

Rzecznicy MSZ Rosji i Ukrainy reagują na doniesienia NYT o domniemanej ewakuacji rodzin rosyjskich dyplomatów

  • Dodał: Damian Olszewski
  • Data publikacji: 19.01.2022, 04:44

The New York Times opublikował artykuł, z którego wynikało, że przed rozmowami w Genewie, Rosjanie zaczęli powoli ewakuować personel ambasady w Kijowie i konsulatu w Lwowie, co mogłoby świadczyć o bliskim ataku. Na publikację dziennika zareagowali przedstawiciele zarówno MSZ Rosji, jak i Ukrainy, odcinając się od tych doniesień.

 

Rzecznik MSZ Ukrainy Oleg Nikolenko przekazał, że nie otrzymał informacji z Federacji Rosyjskiej o ewakuacji pracowników dyplomatycznych.

 

- Ministerstwo Spraw Zagranicznych nie otrzymało informacji ze strony rosyjskiej o ewakuacji pracowników instytucji dyplomatycznych Federacji Rosyjskiej z Ukrainy. Ambasady innych państw na Ukrainie również nie zgłosiły zamiaru ewakuacji swoich pracowników - powiedział.

 

Zwrócił także uwagę na to, że na chwilę obecną nie ma jeszcze potrzeby ewakuacji ukraińskich dyplomatów z Federacji Rosyjskiej. Natomiast ambasada w Moskwie, konsulaty generalne w Petersburgu i Rostowie nad Donem oraz konsulaty w Jekaterynburgu i Nowosybirsku działają normalnie.

 

- Pomimo trudnych warunków nasi dyplomaci i konsulowie nadal z powodzeniem realizują powierzone im zadania, przede wszystkim w celu ochrony interesów obywateli Ukrainy w Rosji - podkreślił Nikolenko.

 

Do sprawy odniosła się również rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa, której zdaniem rosyjscy dyplomaci na Ukrainie, członkowie ich rodzin, a także personel administracyjno-techniczny misji otrzymują groźby.

 

Są też groźby wobec naszych pracowników na Ukrainie, również osobiste: wobec dyplomatów, personelu administracyjnego i technicznego, członków rodzin. Wszystko to jest regularnie zgłaszane stronie ukraińskiej w formie not protestacyjnych - czytamy we wpisie zamieszczonym na jej koncie na Telegramie.

 

Potwierdziła jednak słowa Nikolenki: Ambasada i Konsulat Generalny Rosji na Ukrainie pracują normalnie. Robią to pomimo ataków ukraińskich radykałów na rosyjskie instytucje zagraniczne i prowokacji lokalnych funkcjonariuszy bezpieczeństwa - napisała.

 

Przypomnijmy, że wcześniej w tym miesiącu The New York Times, powołując się na wysokiego urzędnika ukraińskiej służby bezpieczeństwa, donosił, że Ukrainę opuściły dzieci i żony rosyjskich dyplomatów (18 osób 5 stycznia i ok. 30 w kolejnych dniach).

 

Źródło: Interfax, PAP