Szwecja: na Gotlandii pojawiły się siły reagowania kryzysowego
PrtScn/Aftonbladet - Youtube

Szwecja: na Gotlandii pojawiły się siły reagowania kryzysowego

  • Dodał: Piotr Kondratowicz
  • Data publikacji: 15.01.2022, 22:00

Na szwedzkiej wyspie Gotlandia wylądowały w piątek (14.01) siły reagowania kryzysowego szwedzkiego wojska. Ruch przedstawicieli tamtejszego rządu podyktowany jest prawdopodobnie obawami, wynikającymi ze zwiększonej ostatnio aktywności rosyjskich wojsk na Morzu Bałtyckim. 

 

Liczba sił militarnych, które władze Szwecji skierowały na wyspę Gotlandia, nie jest dokładnie znana. Jak podają redaktorzy szwedzkiego dziennika Dagens Nyheter, w piątek (14.01) wieczorem na lotnisku w stolicy Gotlandii, w ramach międzynarodowej współpracy, wylądował amerykański samolot transportowy ze 100 żołnierzami na pokładzie. Część mundurowych miała również dostać się na wyspę w kolumnie samochodowej, drogą morską. Cała ta operacja owiana była tajemnicą. Według dziennikarzy lokalnych mediów, port w mieście Visby strzeżony jest przy pomocy pojazdów opancerzonych, a w całym mieście widoczne są patrole wojskowe. Doniesienia te potwierdzają także nieliczne nagrania i zdjęcia dostępne w mediach społecznościowych.

 

 

Decyzja przedstawicieli szwedzkiego rządu może być odpowiedzią na wzmożoną aktywność wojsk Federacji Rosyjskiej na Morzu Bałtyckim. W ostatnim czasie władze Kremla zwiększyły również liczbę swoich okrętów desantowych w tym regionie z jednego do sześciu. Dziennikarze spekulują także, że ruch Szwedów może być podyktowany niepowodzeniem ostatnich rozmów w sprawie bezpieczeństwa w Genewie, w których uczestniczyli dyplomaci ze Stanów Zjednoczonych oraz Federacji Rosyjskiej, ale także negocjacji w kwestii Ukrainy, które toczyły się podczas posiedzenia Rada Północnoatlantycka - Rosja. 

 

W tym miejscu warto przypomnieć o niedawnej wypowiedzi dowódcy sił zbrojnych Szwecji, Micaela Bydena. Przy okazji udzielania komentarza do swojej decyzji o postawieniu w stan podwyższonej gotowości szwedzkiej armii, wspomniał on o incydencie z 2013 roku. Wówczas, w okresie świąt wielkanocnych, rosyjskie bombowce przeprowadziły symulację ataków z bronią atomową na szwedzkie cele na północ od Gotlandii, a Szwedzi nie podjęli żadnych działań, aby powstrzymać prowokacje Rosjan. Byden sugerował wtedy, że taka sytuacja już się nie powtórzy. - Jesteśmy innymi siłami zbrojnymi niż te w 2013 roku. Mamy inne warunki i musimy być na miejscu tam, gdzie coś się dzieje - powiedział przedstawiciel szwedzkiego resortu obrony.

 

Źródło: Dagens Nyheter, Bloomberg

 

 

 

Piotr Kondratowicz – Poinformowani.pl

Piotr Kondratowicz

Dziennikarz - trochę z zawodu, trochę z zamiłowania. Pasjonat sportu, fotografii oraz polityki.