Wielka Brytania: dwie imprezy w siedzibie premiera dzień przed pogrzebem księcia Filipa

Jak poinformowały dziś (14.01) brytyjskie media, dzień przed pogrzebem księcia Filipa, męża królowej Elżbiety II, w siedzibie premiera Borisa Johnsona odbyły się dwie głośne i zakrapiane imprezy z tańcami. Był to czas żałoby narodowej, podczas której w Zjednoczonym Królestwie nie mogły odbywać się tego typu spotkania.

Jest to kolejne w ostatnich dniach doniesienie o niezgodnych z zasadami spotkaniach towarzyskich na Downing Street 10 w Londynie. Wcześniej informowano o zorganizowaniu bożonarodzeniowego spotkania na kilkadziesiąt osób w 2020 roku, kiedy z powodu lockdownu Brytyjczycy mogli przebywać jedynie z domownikami. Ostatnio zaś na jaw wyszła impreza z maja 2020 roku, podczas której w ogrodach siedziby premiera miało przebywać ponad 40 osób, a zaproszonych było ponad 100.

Odnośnie do ostatniego ww. spotkania, Boris Johnson początkowo zbywał pytania dziennikarzy, mówiąc, że fakty zostaną ustalone w toku śledztwa prowadzonego przez Sue Gray, stałego sekretarza w gabinecie Johnsona. Gdy coraz więcej dowodów przemawiało na niekorzyść premiera, wczoraj (13.01) Johnson przyznał się do uczestnictwa w imprezie i publicznie za to przeprosił, dodając, że nie wiedział, że jest na imprezie - sądził, że to spotkanie robocze. Oficjalne wyniki dochodzenia zostaną upublicznione w przyszłym tygodniu.

Dzisiaj z kolei pojawiły się informacje, że 16 kwietnia, dzień przed pogrzebem księcia Filipa, gdy w całym Zjednoczonym Królestwie trwała żałoba narodowa, a Brytyjczycy nie mogli spotykać się w pomieszczeniach zamkniętych z powodu pandemicznych restrykcji, na Downing Street 10 odbyły się dwie głośne i zakrapiane imprezy z udziałem ok. 30 osób. Uczestnicy mieli skończyć zabawę dopiero nad ranem 17 kwietnia, w dzień pogrzebu męża królowej.

Jedno ze spotkań było imprezą pożegnalną doradcy premiera ds. komunikacji, Jamesa Slacka, który przeprosił osoby dotknięte odbyciem się spotkania. Dodał, że nie powinno się ono odbyć w tym czasie. Ponadto powiedział, że nie może tego szerzej skomentować, ponieważ i ta impreza zostanie objęta dochodzeniem Sue Gray. Druga impreza miała odbyć się w podziemiach Downing Street 10 na cześć jednego z osobistych fotografów premiera. Na razie nie ustalono czy premier Johnson uczestniczył w którymś z tych spotkań.

Przedstawiciele opozycyjnej Partii Pracy coraz częściej apelują do Borisa Johnsona o rezygnację z urzędu. Co istotne, pięcioro deputowanych do Izby Gmin z jego ugrupowania, Partii Konserwatywnej, także zaapelowało o ustąpienie premiera.

Źródło: BBC