USA: kobieta, która dołączyła do tzw. Państwa Islamskiego, nie może wrócić do kraju
- Dodał: Marek Pawlas
- Data publikacji: 13.01.2022, 09:15
Hoda Muthana wraz ze swoim synem opuściła dom w Alabamie z zamiarem dołączenia do tzw. Państwa Islamskiego. Sąd Najwyższy odmówił rozpatrzenia jej wniosku o powrót na terytorium Stanów Zjednoczonych. Adwokaci kobiety zapowiadają kontynuację walki o prawo swojej klientki do powrotu do kraju.
Hoda Muthana i jej 4-letnie dziecko, będące synem mężczyzny, którego poznała podczas pobytu w grupie bojowników IS, mieszkają w obozie dla uchodźców syryjskich przez prawie całe życie dziecka. Christina Jump, która reprezentuje rodzinę kobiety, stwierdziła, że nie jest jasne, jakie kroki pozwoliłyby na powrót kobiety do USA. Adwokaci współpracują w tej sprawie z Centrum Prawa Konstytucyjnego dla Muzułmanów w Ameryce.
W poniedziałek (10.01) Sąd Najwyższy odmówił rozpatrzenia apelacji pozwu złożonego przez krewnych w imieniu Muthany. Kobieta, która urodziła się w New Jersey, uciekła z domu na przedmieściach Birmingham w 2014 roku, aby dołączyć do tzw. Państwa Islamskiego. W późniejszym czasie zdecydowała, że chce wrócić do Stanów Zjednoczonych, jednak jej paszport został w międzyczasie unieważniony, co zablokowało możliwość powrotu. Pracownicy Departamentu Stanu stwierdzili, że Muthana nie jest już obywatelką USA. W sprawie tej powołano się na status jej ojca, który był jemeńskim dyplomatą, w momencie narodzin kobiety w 1994 roku. Decyzja o cofnięciu jej paszportu została podjęta za kadencji byłego prezydenta, Baracka Obamy. Sprawa zyskała szerokie zainteresowanie, ponieważ były prezydent, Donald Trump, napisał o niej na Twitterze, informując, że polecił Sekretarzowi Stanu, aby nie wpuścił jej z powrotem do kraju.
Zarówno krewni, jak i prawnicy mają trudności z utrzymaniem regularnego kontaktu z Muthaną, ponieważ nie wolno jej mieć własnego telefonu komórkowego w obozie, w którym mieszka, a usługi internetowe są niestabilne. Muthana wyrzekła się IS i z tego powodu zarówno ona, jak i jej syn znajdują się w niebezpieczeństwie. Ojciec dziecka prawdopodobnie nie żyje.
