Przywódca samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej zginął w zamachu

  • Data publikacji: 31.08.2018, 17:28

W zamachu bombowym w kawiarni w Doniecku zginął premier samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej - Aleksandr Zacharczenko.

 

Zacharczenko trafił do szpitala, gdzie zmarł wskutek odniesionych ran.

 

Informację potwierdziły już władze samozwańczej republiki. Błyskawicznie skierowano oskarżenia w stronę Kijowa. Mowa też o aresztowaniu "ukraińskich sabotażystów". Administracja DRL poinformowała, iż wjazd i wyjazd z Donbasu jest aktualnie niemożliwy, wprowadzono stan wyjątkowy. Sytuacja na linii granicznej jest spokojna - przekazują. Nowym przywódcą DRL został Dmytry Trapeznikow, być może jest to tylko "premier" tymczasowy.

 

W wyniku zamachu poważnie ranny został minister skarbu DRL Aleksander Timofiejew oraz kilka innych osób.

Rosyjskie MSZ w pierwszym komunikacie mówi o "akcie terroryzmu" i apeluje o przeprowadzenie śledztwa. Przekazuje również, iż za zamachem prawdopodobnie stoi Kijów.

 

Władze Ukrainy nie skomentowały jeszcze wydarzeń z Doniecka.

 

 

Artykuł aktualizowany na bieżąco...