Rekordowy poziom inflacji za grudzień. Premier zapowiada Tarczę Antyinflacyjną 2.0
Kancelaria Premiera/flickr.com

Rekordowy poziom inflacji za grudzień. Premier zapowiada Tarczę Antyinflacyjną 2.0

  • Data publikacji: 07.01.2022, 15:50

Zgodnie z opublikowanym w piątek (07.01) raportem Głównego Urzędu Statystycznego, w grudniu 2021 roku, w porównaniu z analogicznym miesiącem roku poprzedniego, ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły o 8,6%. Z kolei w stosunku do poprzedniego miesiąca o 0,9%. Jest to najwyższy poziom, jaki odnotowano od 2000 roku.

 

Zgodnie z przewidywaniami ekonomistów, poziom grudniowego odczytu szacowano na 8,3%, jednak rzeczywistość okazała się mniej optymistyczna. Głównym czynnikiem stymulującym odnotowany wzrost są ceny paliw, które przyrosły rok do roku o 32,9%, a w stosunku do poprzedniego miesiąca o 0,2%.

 

 

Z kolei wzrost cen nośników energii to 14,3% rok do roku i 0,8% w stosunku do poprzedniego miesiąca.

 

 

Jednak na szczególną uwagę zasługuje wskaźnik cen żywności, który wzrósł aż o 2,1% z miesiąca na miesiąc oraz o 8,6% w stosunku do grudnia poprzedniego roku.

 

 

 

Odnotowywane wyniki są w dużej mierze wytłumaczeniem dla decyzji Rady Polityki Pieniężnej o przyspieszeniu posiedzenia, na którym podniesiono stopy procentowe. Była to czwarta podwyżka z rzędu, która podniosła m.in. główną stopę referencyjną do 2,25%, a więc do najwyższej stawki od ponad 7 lat. Kolejne posiedzenie RPP ma odbyć się 8 lutego, a zgodnie z przewidywaniami ekspertów nie należy liczyć na zatrzymanie dotychczasowej restrykcyjnej polityki pieniężnej. Zdaniem ekonomistów z Polskiego Instytutu Ekonomicznego stopa referencyjna zostanie podwyższona do 3,5% do końca roku 2022. Jako punkt odniesienia upatruje się m.in. decyzję podjętą w Czechach, gdzie jednorazowo podniesiono stopę o 1 punkt procentowy do poziomu 3,75%.

 

 

Co więcej, po ogłoszeniu decyzji członków Rady, prezes NBP Adam Glapiński przyznał, że będzie namawiał do podwyżki stóp o 50 punktów bazowych. Jak podkreślił podczas konferencji: - My przez te cztery podwyżki, których dokonaliśmy, spowolniliśmy wzrost gospodarczy, ale w niewielkim stopniu. Mnie się wydaje, i tu reprezentuję zdanie większości członków RPP, że tak do 3% negatywnych skutków nie będzie. Ale to się może zmieniać.

 

Kolejną odpowiedzią na obecną sytuację gospodarczą ma być ogłoszona przez Mateusza Morawieckiego Tarcza Antyinflacyjna 2.0. W ramach jej założeń przewiduje się obniżenie podatków, m.in. stawki VAT na paliwa. Pakiet osłonowy miałby obowiązywać od początku lutego na początek na pół roku.

 

- W przyszłym tygodniu ogłosimy Tarczę Antyinflacyjną 2.0. Bardzo ważną decyzją będzie kolejna obniżka podatków. Zdecydowałem, że obniżymy stawkę VAT na paliwa z 23% na 8%, co przełoży się na obniżkę ceny litra benzyny i diesla na stacji od 60 do 70 groszy. Cena powinna spaść do około 5 zł. Pamiętajmy, że na początku grudnia 2021 r. litr kosztował już ponad 6 zł. Najpierw był pierwszy ruch, cena spadła zgodnie z zapowiedziami do ok. 5,70 zł, a teraz obniżymy ją o kolejne 60-70 groszy – zadeklarował w wywiadzie dla Interii premier.

 

Obok oczywistych narzędzi, którymi dysponuje rząd i z których korzysta obecnie, ekspert Noble Funds TFI, Mikołaj Raczyński, wskazuje na nienależytą reakcję we wcześniejszym okresie oraz brak odpowiedniego studzenia gospodarki. Zdaniem Raczyńskiego, powodem nagłej drożyzny jest opieranie gospodarki na transferach gotówki, tanim kredycie oraz wzrostach płacy minimalnej. Poprzednie lata polityki rządzących przy panującej dobrej koniunkturze pociągały za sobą wzrost konsumpcji oraz spadki bezrobocia. Wtedy należałoby gospodarkę odpowiednio ochładzać, a tutaj wręcz przeciwnie, działania pobudzające były w dalszym ciągu intensyfikowane. Jak skwitował ekspert: - Tak zaczęła powstawać w gospodarce coraz większa presja płacowa. Presja płacowa, która obecnie przerodziła się już we wczesną fazę spirali płacowo-cenowej.

 

 

Źródło: dane GUS, money.pl, bankier.pl