Bieszczady: niedźwiedzie przedwcześnie wybudzone ze snu zimowego
- Data publikacji: 06.01.2022, 12:45
W Bieszczadach zostały zauważone niedźwiedzie poruszające się w lesie tuż przy asfaltowej drodze. Jest to niepokojący widok ze względu na porę, ponieważ w tym czasie zwierzęta powinny jeszcze być w stanie snu zimowego w swoich gawrach.
Dziś (06.01) kierownictwo Nadleśnictwa Baligród na swoim profilu na Facebooku opublikowało filmik nadesłany przez kierowcę poruszającego się drogą w leśnictwie Rajskie. Na materiale wideo widoczne są niedźwiedzie spacerujące w lesie tuż przy jednej z bieszczadzkich dróg. Gdzieś przy drodze w leśnictwie Rajskie... Wolniej jedziecie, więcej zobaczycie - napisano.
W ostatnich dniach o podobnej sytuacji informowały władze Tatrzańskiego Parku Narodowego. Pod Wołowcem turyści zauważyli niedźwiedzicę z trójką młodych. Przyczyna wybudzenia niedźwiedzi nie jest znana, jednak przypuszczalnie mógł być to hałas ze sceny odbywającego się w Zakopanem Sylwestra Marzeń, lub nagłe ocieplenie i opady deszczu. - Nie wiemy, czy obudziły je hałasy, czy też obudził je deszcz, bo jak naleje się woda do gawry, to na pewno nie jest to komfortowa sytuacja, więc to również mógł być powód opuszczenia gawry - informował na antenie RMF FM Marek Kot z Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Przedwczesne wybudzenie niedźwiedzi ze snu zimowego oraz opuszczenie przez nich gawry może skutkować nawet śmiercią zwierząt, ponieważ, jak zaznaczają przedstawiciele TPN, zwierzęta niekoniecznie muszą powrócić do wcześniejszego miejsca snu. Taka sytuacja miała miejsce w 2019 roku, kiedy to niedźwiedź po sylwestrze opuścił swoją gawrę w Dolinie Kościeliskiej, następnie nie powrócił do niej, czego następstwem była jego śmierć.