Małopolska: w bagażniku samochodu znaleziono zwłoki mężczyzny

W niedzielę (2.01) media poinformowały, że małopolscy funkcjonariusze policji znaleźli w bagażniku odholowanego na parking policyjny samochodu zwłoki mężczyzny z raną postrzałową głowy. Według wstępnych ustaleń jest to ciało zaginionego policjanta ze Słowacji. 

Ciało zostało odkryte 31 grudnia wieczorem po tym, jak strażnicy gminni z Nowego Targu zauważyli samochód zaparkowany w bocznej uliczce w Ludźmierzu. Pojazd w systemie figurował jako poszukiwany przez słowackich policjantów. Na miejsce wezwano funkcjonariuszy, którzy odholowali pojazd na parking policyjny w Nowym Targu. Mundurowi podczas przeszukiwania samochodu na parkingu znaleźli w bagażniku zwłoki.

- W środku [samochodu] znaleźli ciało 40-letniego mężczyzny z raną postrzałową. Wewnątrz znajdował się także pistolet - przekazał mł. asp. Bartosz Izdebski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie. 

Obok zwłok znaleziono również dokumenty, a broń należała Słowaka, który był poszukiwany od 20 grudnia. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez mł. asp. Bartosza Izdebskiego, zaginiony borykał się z problemami psychicznymi. 

Według wstępnych ustaleń śledczych mężczyzna popełnił samobójstwo. Przypuszcza się, że mundurowy przeszedł do bagażnika z wnętrza pojazdu i strzelił sobie w głowę. Sprawa jest jednak cały czas badana przez prokuratora i nie wykluczono udziału osób trzecich. Rodzina słowackiego policjanta przyjedzie w ciągu najbliższych dni do Polski w celu zidentyfikowania zwłok.

Źródła: Dziennik Bałtycki, sądeczanin.info