Izrael: wymiana ognia na granicy Strefy Gazy po wizycie palestyńskiego prezydenta
- Dodał: Damian Olszewski
- Data publikacji: 30.12.2021, 01:32
Trzech Palestyńczyków i Izraelczyk zostali rannych w środę (29.12) w pierwszej od miesięcy wymianie ognia na granicy z Gazą. Do zdarzenia doszło po wizycie palestyńskiego prezydenta Mahmuda Abbasa w Izraelu, która spotkała się z potępieniem ze strony przywódców Hamasu.
Przedstawiciele izraelskiego wojska poinformowali, że cywil w pobliżu ogrodzenia bezpieczeństwa został lekko ranny w związku z ostrzałem z Gazy. Wojsko odpowiedziało ogniem, celując w posterunki Hamasu w północnej Strefie Gazy. Urzędnicy ds. zdrowia w Gazie powiedzieli, że trzech palestyńskich rolników zostało rannych.
Minister obrony Izraela Benny Gantz gościł Abbasa w swoim domu późnym wieczorem czasu lokalnego we wtorek (28.12). Była to pierwsza taka wizyta popieranego przez Zachód palestyńskiego przywódcy w Izraelu od ponad dekady. Jednak rozmowa przyniosła niewiele perspektyw na wznowienie negocjacji pokojowych.
Po rozmowach przedstawiciele izraelskiego Ministerstwa Obrony ogłosili serię działań, które określono jako środki budowania zaufania, które ułatwiłyby wjazd setek palestyńskich biznesmenów do Izraela.
Abbas i Gantz po raz ostatni spotkali się w sierpniu na okupowanym Zachodnim Brzegu. Palestyński urzędnik Hussein al-Sheikh powiedział, że podczas wtorkowych rozmów ponownie dyskutowali o znaczeniu stworzenia horyzontu politycznego dla rozwiązania konfliktu izraelsko-palestyńskiego.
Gantz, w swoim podsumowaniu spotkania na Twitterze, nie wspomniał o procesie pokojowym, który został zatrzymany w 2014 roku po załamaniu się rozmów wspieranych przez USA. Palestyńczycy dążą do ustanowienia państwa na Zachodnim Brzegu i w Strefie Gazy, ze stolicą we Wschodniej Jerozolimie.
Rozmawialiśmy o wdrażaniu środków ekonomicznych i cywilnych, i podkreślaliśmy znaczenie pogłębienia koordynacji bezpieczeństwa oraz zapobiegania terrorowi i przemocy - dla dobra zarówno Izraelczyków, jak i Palestyńczyków - napisał Gantz.
Wielopartyjny rząd Izraela jest głęboko podzielony w kwestii państwowości Palestyny.
Nowe działania rządu mogą ułatwić podróżowanie tysiącom Palestyńczyków. Przedstawiciele tamtejszego Ministerstwa Obrony poinformowali, że Gantz zatwierdził rejestrację dla mieszkańców Zachodniego Brzegu. To ok. 6000 osób, które żyły w regionie - zdobytym przez Izrael w wojnie z 1967 roku - bez oficjalnego statusu.
Przedstawiciele ministerstwa podali, że kolejne 3500 osób z Gazy również otrzyma dokumentację pobytu.
Spotkanie nastąpiło po kilku atakach Palestyńczyków na Izraelczyków w ostatnich tygodniach na Zachodnim Brzegu i we Wschodniej Jerozolimie. Palestyńczycy skarżą się również na ataki osadników izraelskich.
Rządzący Hamas - znany z restrykcyjnego podejścia do kolaborujących z Okupantem - odebrał Gazę siłom Abbasa w 2007 roku, rok po tym, jak islamska grupa bojowników odniosła miażdżące zwycięstwo w wyborach parlamentarnych. Od tego czasu Gaza jest pod blokadą izraelsko-egipską.
Granica Gazy była w większości spokojna od czasu, gdy Izrael i Hamas stoczyli 11-dniową wojnę w maju - ich czwartą od czasu przejęcia Gazy przez Hamas. Władze Izraela obarczają Hamas odpowiedzialnością za wszystkie ataki pochodzące ze Strefy Gazy, nawet te, do których przyznają się inne ugrupowania zbrojne. Z drugiej strony, pod koniec kwietnia br. ukazał się bardzo obszerny, bo liczący aż 213 stron raport, nowojorskiej organizacji Human Rights Watch, w którym stwierdzono, że izraelskie władze popełniają zbrodnie przeciwko ludzkości polegające na apartheidzie i prześladowaniu Palestyńczyków.