Stoltenberg zaproponował zwołanie spotkania Rada Północnoatlantycka - Rosja
NATO/Flickr

Stoltenberg zaproponował zwołanie spotkania Rada Północnoatlantycka - Rosja

  • Dodał: Piotr Kondratowicz
  • Data publikacji: 27.12.2021, 12:35

Sekretarz generalny Organizacji Sojuszu Północnoatlantyckiego Jens Stoltenberg zaoferował Władimirowi Putinowi, by 12 stycznia 2022 r. zorganizować posiedzenie Rady Północnoatlantyckiej z udziałem przedstawicieli rządu Federacji Rosyjskiej. Propozycję szefa NATO zdążyła już potwierdzić strona rosyjska.

 

O ofercie sekretarza generalnego NATO wysuniętej w kierunku Rosjan zakomunikowali w niedzielę (26.12) dziennikarze rosyjskiej agencji TASS, powołując się na informacje uzyskane od pracowników służb prasowych sojuszu. Przekazali oni, że z inicjatywą przystąpienia do pertraktacji z Rosjanami wystąpił sam Stoltenberg. Jeżeli stronom uda się porozumieć w kwestii terminu spotkania, zbiegnie się ono z z posiedzeniem Komitetu Wojskowego NATO z udziałem szefów sztabów generalnych sił zbrojnych państw członkowskich sojuszu, które również zaplanowane jest na 12 stycznia w Brukseli. Na ten moment strona rosyjska potwierdziła jedynie fakt otrzymania stosownej oferty ze strony szefa NATO. - Otrzymaliśmy już tę propozycję. Rozważamy ją - oznajmił dziennikarzom TASS rzecznik rosyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

 

Wcześniej wiceminister w MSZ Rosji Aleksander Gruszko miał przekazać przedstawicielom rosyjskiej agencji prasowej, że rozważana jest data i format spotkania Rada Północnoatlantycka - Rosja, a także ewentualny skład rosyjskiej delegacji. Z kolei rzecznik tamtejszego resortu Maria Zacharowa miała potwierdzić w piątek (24.12), że władze Rosji otrzymały propozycję powołania członka takiej rady, a celem jej posiedzenia byłoby omówienie sytuacji związanej z Ukrainą. Jak wskazano w źródle, miała też zaznaczyć, że władze jej kraju są gotowe do bezpośredniego dialogu z przedstawicielami państw członkowskich NATO w sprawie rosyjskich projektów porozumień o gwarancjach bezpieczeństwa, które wykluczą dalszą ekspansję NATO w kierunku wschodnim i rozmieszczanie broni sojuszu w pobliżu rosyjskich granic.

 

W minioną niedzielę (26.12) Władimir Putin ostrzegł, że odmowa udzielenia żądanych przez niego względem NATO gwarancji bezpieczeństwa może spotkać się z różnorodną odpowiedzią z jego strony. Wskazał tym samym, iż w przypadku kontynuacji wzmacniania możliwości obronnych sojuszu na Wschodzie rozważy podjęcie odpowiednich środków wojskowo-technicznych. Z kolei w sobotę (25.12) media obiegła wieść, jakoby przedstawiciele rządów Niemiec i Rosji mieli porozumieć się w kwestii spotkania na temat Ukrainy, które również rzekomo zaplanowano na początek stycznia przyszłego roku. Wcześniej zarówno szef NATO, jak i prezydent Federacji Rosyjskiej wyrażali swoje bardzo stanowcze stanowiska w kwestii wzajemnych wypowiedzi. Jeszcze 10 grudnia br. żądania strony rosyjskiej, które dotyczyły m.in. nieprzyjmowania Ukrainy w struktury NATO, spotkały się z oburzeniem Jensa Stoltenberga, który w bezpardonowych słowach wykluczył taką możliwość. Nie powstrzymało to jednak Władimira Putina przed retorycznymi kontrami, w których m.in. oznajmił, że udzielenie jego krajowi przez Zachód wskazanych wyżej gwarancji bezpieczeństwa nie zobowiązuje go do jakichkolwiek ustępstw wobec zarówno przedstawicieli państw członkowskich Sojuszu Północnoatlantyckiego, jak i władz Stanów Zjednoczonych.

 
Źródło: TASS
Piotr Kondratowicz – Poinformowani.pl

Piotr Kondratowicz

Dziennikarz - trochę z zawodu, trochę z zamiłowania. Pasjonat sportu, fotografii oraz polityki.