Nowa Kaledonia: wyniki referendum. Archipelag pozostanie terytorium Francji
- Dodał: Damian Olszewski
- Data publikacji: 12.12.2021, 16:23
Są już znane wyniki niedzielnego (12.12) referendum w Nowej Kaledonii (terytorium zamorskim Francji), w sprawie niepodległości archipelagu. Przeciwko samostanowieniu zagłosowało aż 96,49% uprawnionych, za głosowało 3,51% osób, natomiast 2,99% stanowiły głosy puste bądź nieważne.
Lojaliści francuscy obawiali się demobilizacji swoich zwolenników, jednak udało im się zebrać 75 762 głosy (wobec 81 501 głosów w 2020 roku). Tak przeważająca liczba głosów na NIE jest wynikiem bojkotu głosowania przez separatystów, w efekcie czego frekwencja wyniosła zaledwie 43,90%.
W dwóch poprzednich wyborach, 4 listopada 2018 r. i 4 października 2020 r., zorganizowanych w ramach procesu dekolonizacji Porozumienia z Nouméi, zwolennicy Francji zwyciężyli kolejno z wynikiem 56,7% i 53,3%.
Separatyści chcieli przełożenia referendum na wrzesień 2022 r., powołując się na niemożność zorganizowania uczciwej kampanii w warunkach pandemicznych. Większość ze zwolenników niepodległości to ludność Kanaków, którzy we wrześniu ogłosili 12-miesięczną żałobę narodową, gdyż ponad 50% z blisko 300 zmarłych na COVID-19 w Nowej Kaledonii to Kanakowie.
Ta niegodziwa decyzja jest polityczną prowokacją i podważa jakąkolwiek możliwość dialogu na temat przyszłości kraju - napisali w oświadczeniu przedstawiciele Biura Politycznego Palik, jednego z dwóch głównych oddziałów Frontu Narodowego i Socjalistycznego Wyzwolenia Kanaków (FLNKS) w kwestii ostatniego głosowania. Ugrupowanie - oprócz nieuznania wyników - zapowiedziało odwołanie się do organów międzynarodowych. Nacjonaliści odrzucają również spotkanie z zamorskim ministrem Sébastienem Lecornu, który przybył do stolicy Nouméi w piątek (10.12).
W tym kontekście wygrana lojalistów była spodziewana.
- Dzisiaj wieczorem Nowa Kaledonia wreszcie łapie oddech. Porozumienie z Nouméi zakończone. [...] W głębi duszy i sumienia postanowiliśmy pozostać Francuzami. [...] To już nie podlega negocjacjom. Taki jest sens historii! - wygłosiła w niedzielę wieczorem lider partii Republikanów Kaledońskich i przewodnicząca Zgromadzenia Południowej Prowincji, Sonia Backès.
- Obietnica wspólnego przeznaczenia musi nadal nami kierować - powiedział w niedzielę prezydent Francji Emmanuel Macron, po ogłoszeniu oficjalnych wyników. - Nowa Kaledonia pozostanie więc francuska - podkreślił podczas uroczystego przemówienia, domagając się przyjęcia z szacunkiem i pokorą najnowszych wyników, podczas gdy elektorat pozostaje głęboko podzielony.
W obawie przed niepokojami społecznymi na terenie Nowej Kaledonii rozmieszczono 2000 żandarmów i policjantów, 130 radiowozów, 30 pojazdów opancerzonych i zasoby powietrzne. Wszystko przebiegło jednak pokojowo.
Nowa Kaledonia jest od 1986 roku wpisana na listę terytoriów niesamodzielnych, przeznaczonych do dekolonizacji przez ONZ, która również wysłała ekspertów, aby zapewnić prawidłowy przebieg głosowania.