Proces Maxwell: zeznania ostatniego oskarżyciela posiłkowego
JackPosobiec/Twitter

Proces Maxwell: zeznania ostatniego oskarżyciela posiłkowego

  • Dodał: Karolina Koźlak
  • Data publikacji: 11.12.2021, 09:36

W piątek (10.12) podczas kolejnego dnia procesu w sprawie Ghislaine Maxwell w nowojorskim sądzie zeznawał ostatni oskarżyciel posiłkowy, Annie Farmer.

 

Siostra Farmer, Marie, w 2019 roku złożyła oświadczenie pod przysięgą w sądzie federalnym w Nowym Jorku, według którego ona i jej wówczas 16-letnia siostra były napastowane seksualnie przez Maxwell i Epsteina w różnych lokacjach. 

 

Annie Farmer miała pierwotnie zeznawać w czwartek (9.12), jednak z uwagi na chorobę adwokata oskarżonej, 42-latka wystąpiła przed sądem w piątek. Zeznania kobiety pokrywały się z oświadczeniem złożonym przez jej siostrę. Ponadto Farmer zeznała, że Maxwell ją obmacywała, zmuszała do rozbierania i masowała jej piersi. 

 

Obrońcy Maxwell stwierdzili, że zeznania Farmer mogą być nieprawdziwe, gdyż w ciągu wielu lat jej wspomnienia mogły ulec przekształceniu oraz brakuje dowodów na potwierdzenie jej słów. Adwokat Laura Menniger zasugerowała, że wpływ na zeznania kobiety oraz trzech poprzednich oskarżycieli posiłkowych mogą mieć pieniądze, które otrzymali z funduszu dla ofiar Epsteina. Farmer potwierdziła w piątek, że otrzymała z funduszu 1,5 mln dolarów. 42-latka przekazała również, że miała kontakt z innymi domniemanymi ofiarami finansisty za pośrednictwem poczty elektronicznej i serwisu WhatsApp. Kobieta miała kontakt między innymi z Virginią Giuffre, która w 2017 roku zawarła ugodę z Maxwell, a także oskarżyła księcia Andrzeja o wykorzystywanie seksualne. 

 

W procesie zeznawali już między innymi: były pilotbyły pracownik finansisty, kobiety o pseudonimach Jane, Carolyn Kate

 

Należy wspomnieć również, że w tym tygodniu prokuratorzy pokazali w sądzie zdjęcia przedstawiające Maxwell i Epsteina. Na jednej z fotografii oskarżona i finansista są w miejscu przypominającym posiadłość należącą do królowej Elżbiety. Uważa się, że wówczas mężczyzna i kobieta zostali tam zaproszeni przez księcia Andrzeja. 

 

 

Proces miał trwać sześć tygodni. Prokuratorzy początkowo poprosili o trzy tygodnie na przedstawienie swoich argumentów przed sądem, jednak udało im się to zrealizować w dwa. W następnym tygodniu swoją wersję wydarzeń przedstawią obrońcy Maxwell. Proces najprawdopodobniej potrwa krócej, niż zakładano. 

Źródła: BBC, The Guardian, New York Post

 

Karolina Koźlak – Poinformowani.pl

Karolina Koźlak

Studentka kryminalistyki i nauk sądowych, inżynier zootechniki, copywriter i pasjonatka tanatologii.