Międzynarodowe reakcje dotyczące kryzysu na polskiej granicy. "Jest to atak hybrydowy"
LEONID SHCHEGLOV/AFP/eastnews.pl

Międzynarodowe reakcje dotyczące kryzysu na polskiej granicy. "Jest to atak hybrydowy"

  • Dodał: Karol Gąsienica
  • Data publikacji: 10.11.2021, 23:20

Przedstawiciele państw Zachodu, a także organizacji międzynarodowych mówią jednym głosem w sprawie wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej, potępiając działania Aleksandra Łukaszenki. W środę (10.11) odbyły się spotkania Mateusza Morawieckiego z przewodniczącym Rady Europejskiej, Charlesem Michelem, a także Joe Bidena z przewodniczącą Komisji Europejskiej, Ursulą von der Leyen. 

 

Tematem przewodnim spotkania premiera polskiego rządu z przewodniczącym Rady Europejskiej była sytuacja na polsko-białoruskiej granicy. Obaj politycy podkreślali, jak ważne jest, aby w obecnej sytuacji działać wspólnie i solidarnie w ramach struktur Unii Europejskiej.  - Broniąc naszych granic, wypełniamy zobowiązania sojusznicze i chcemy, by nasi sojusznicy robili dokładnie to samo - powiedział Morawiecki i dodał, że powinniśmy razem z UE wypracować wspólną odpowiedź. Premier polskiego rządu zapewnił, że Michel ma pełną świadomość tego, jakie kroki należy podjąć względem białoruskich władz. 

 

Przewodniczący Rady Europejskiej zapowiedział, że szefowie rządów państw członkowskich UE będą niedługo dyskutowali o budowie na granicach infrastruktury, która lepiej chroniłaby UE, oraz o możliwościach jej finansowania. - Sytuacja jest poważna i trzeba działać szybko. [...] Wobec takiego ataku hybrydowego musimy działać stanowczo i wspólnie - powiedział Charles Michel. - Przyjechałem do Polski, bo chciałem wyrazić solidarność Unii Europejskiej wobec Polski. Poważnie traktujemy ten kryzys, który powinien się spotkać z jednością i solidarnością Unii Europejskiej. To brutalny, hybrydowy, gwałtowny i niegodny atak. W obliczu takiego ataku trzeba działać stanowczo, z jednością, a także w oparciu o nasze podstawowe wartości - oświadczył przewodniczący Rady Europejskiej. 

 

 

Oprócz spotkania w Warszawie miała miejsce dzisiaj także wizyta przewodniczącej Komisji Europejskiej, Ursuli von der Leyen, w Waszyngtonie, gdzie spotkała się ona z prezydentem Stanów Zjednoczonych, Joe Bidenem. Jednym z tematów przewodnich dyskusji był kryzys na wschodnich granicach UE. Po spotkaniu niemiecka polityk wyszła do dziennikarzy i oświadczyła, że kryzys na polsko-białoruskiej granicy nie dotyczy tylko Polski i Białorusi, ale jest odpowiedzialnością całej Unii Europejskiej. - Absolutnie podzielamy pogląd, że jest to atak hybrydowy, którego celem jest destabilizacja, ale ten atak się nie powiedzie. Będziemy chronić nasze demokracje - powiedziała von der Leyen.

 

Przewodnicząca KE zapowiedziała, że sankcje przeciwko Białorusi zostaną rozszerzone. - Ważne jest, żeby reżim Łukaszenki zrozumiał, że jego zachowanie ma swoją cenę - dodała. Niemiecka polityka powiedziała, że razem z amerykańskim prezydentem zgodzili się co do tego, by zwrócić się do krajów, z których wylatują migranci, a także, że należy rozważyć nałożenie sankcje na linie lotnicze, które umożliwiają przemyt ludzi

 

 

Rząd Stanów Zjednoczonych do sytuacji na polsko-białoruskiej granicy odniósł się w poniedziałek (08.11). - Wzywamy reżim, by natychmiast zatrzymał swoją kampanię organizacji i wymuszania napływu nieregularnych migrantów przez swoje granice do Europy. [...] Tak długo, jak białoruski reżim odmawia honorowania swoich międzynarodowych zobowiązań, podważa bezpieczeństwo i pokój w Europie oraz prześladuje ludzi pragnących wolności, nadal będziemy naciskać na Łukaszenkę i nie osłabimy wezwań do pociągnięcia go do odpowiedzialności - powiedział wówczas na konferencji prasowej Ned Price, rzecznik Departamentu Stanu. 

 

 

Także dzisiaj doszło do rozmowy Angeli Merkel z Władimirem Putinem, podczas której niemiecka kanclerz zwróciła się do prezydenta Rosji z prośbą o wpłynięcie na Aleksandra Łukaszenkę, aby ten zaprzestał swoich działań związanych z przemytem migrantów. 

 

Przedwczoraj (08.11) z kolei do sytuacji na granicy odnieśli się przedstawiciele Kwatery Głównej NATO. Wykorzystywanie migrantów przez reżim Alaksandra Łukaszenki jako taktyki hybrydowej jest niedopuszczalne - przekazali urzędnicy NATO w komunikacie dla Polskiej Agencji Prasowej. 

 

 

Na polską granicę wciąż docierają kolejne grupy migrantów. Wczoraj (09.11) pojawiły się informacje o tym, że dwóm licznym grupom udało się przedostać na terytorium Polski. Wszyscy migranci zostali jednak zatrzymani przez funkcjonariuszy polskich służb i duża część z nich została zawrócona na linię granicy. 

 

Źródło: PAP/GOV/European Commision/Reuters
Fot. LEONID SHCHEGLOV/AFP/eastnews.pl
Karol Gąsienica – Poinformowani.pl

Karol Gąsienica

Jeden z szefów portalu Poinformowani.pl. Szczególnie interesuję się polityką oraz stosunkami międzynarodowymi i właśnie w tym obszarze tematycznym skupiają się publikowane przeze mnie informacje.