Travis Scott, Drake i firma Live Nation pozwani

Po tragicznym pierwszym dniu festiwalu muzycznego Astroworld, podczas którego zginęło 8 osób, został złożony pozew przeciwko Travisowi Scottowi, Drake’owi, firmie Live Nation oraz innym osobom zaangażowanym w wydarzenie.

Pozew złożył jeden z koncertowiczów, który został ranny podczas festiwalu. Manuel Souza, reprezentowany przez kancelarię Kherkher Garcia, doznał poważnych obrażeń ciała, gdy niekontrolowany tłum na koncercie powalił go na ziemię i podeptał. 

Oskarżeni nie zaplanowali i nie przeprowadzili koncertu w sposób bezpieczny - czytamy dalej w pozwie. Zamiast tego świadomie zignorowali ekstremalne ryzyko wyrządzenia krzywdy koncertowiczom, a w niektórych przypadkach aktywnie zachęcali i podżegali niebezpieczne zachowania. Ich rażące zaniedbanie spowodowało poważne obrażenia. 

Souza domaga się zasiłku pieniężnego w wysokości ponad miliona dolarów. 

Również Thomas J Henry, reprezentujący Kristiana Paredesa, wniósł pozew w sprawie owej tragedii. Kristian Paredes był jednym z ciężko rannych na koncercie 5 listopada.

Przypomnijmy, że na widowni znajdowało się około 50 tysięcy osób, kiedy tłum zaczął napierać w stronę sceny podczas koncertu Scotta, wywołując chaos. 

- Tłum stał się chaotyczny i zaczęła się panika. Wielu błagało strażników zatrudnionych przez Live Nation Entertainment o pomoc, ale zostali zignorowani - dodaje Paredes. 

Z pozwu, złożonego w sądzie hrabstwa Harris w Houston, wynika, iż Scott podżegał do chaosu podczas wcześniejszych wydarzeń oraz że oskarżeni wiedzieli lub powinni byli wiedzieć o wcześniejszym zachowaniu [Scotta - przyp. red.].

Pozwany został również raper Drake, ponieważ, jak czytamy w pozwie: kiedy Drake wszedł na scenę u boku Travisa Scotta, pomógł pobudzić tłum, mimo że wiedział o wcześniejszym zachowaniu Travisa Scotta. Kontynuował występ, nawet gdy tłum wymknął się spod kontroli i zamęt w tłumie trwał nadal.

Źródło: The Guardian, CNN