Podlaskie: pościg za karetką z imigrantami

Zakończył się pościg za karetką kierowaną przez mieszkańca województwa mazowieckiego, który przewoził pojazdem pięciu imigrantów. Ambulans zmierzał od granicy państwa w kierunku Bielska Podlaskiego, co wzbudziło podejrzenia strażników granicznych - ci z kolei powiadomili policję. Funkcjonariusze podjęli działania, w wyniku których zatrzymano dwóch mężczyzn, którzy wczoraj (4.11) usłyszeli zarzuty pomocnictwa przy nielegalnym przekraczaniu granicy.

Policjanci zlokalizowali podejrzany pojazd na jednej z ulic Bielska Podlaskiego. Kiedy funkcjonariusze wydali kierowcy polecenie zatrzymania się, mężczyzna porzucił pojazd, pozostawiając w nim pasażerów. Jednak w ambulansie, oprócz 5 obywateli Iraku, znajdował się prawdopodobnie wspólnik, również biorący udział w tym nielegalnym procederze. Mundurowi natychmiast rozpoczęli poszukiwania uciekiniera.

Jak czytamy w informacji prasowej, widniejącej na stronie internetowej Komendy Powiatowej Policji w Bielsku Podlaskim, pościg za mężczyzną prowadzony był z lądu i powietrza. Na ziemi kilkudziesięciu policjantów, których wspierały psy, w powietrzu sokół z policjantami na pokładzie, sprawdzali metr po metrze pobliską okolicę. Po kilkudziesięciu minutach poszukiwań policyjni lotnicy wypatrzyli leżącą na ziemi pomarańczową kurtkę, w którą ubrany był uciekinier. Będący na pokładzie śmigłowca funkcjonariusze po wylądowaniu sprawdzili dokładnie pobliski teren. Tam, w krzakach zatrzymali ukrywającego się mężczyznę. Był cały mokry i trząsł się z zimna, gdyż w czasie ucieczki wskoczył do rzeki.

Okazało się, że obaj mężczyźni są mieszkańcami województwa mazowieckiego. 28-latek i 31-latek trafili do aresztu. Aktualnie Policja ustala wszelkie okoliczności związane z przestępstwem, o które są podejrzewani.

Jeden z pasażerów karetki wymagał pomocy medycznej, trafił do szpitala. Pozostali zostali przekazani funkcjonariuszom Straży Granicznej.

Źródło: bielsk-podlaski.policja.gov.pl