Brytyjsko-francuski spór o licencje połowowe: Macron wstrzymał groźby sankcji na czas negocjacji

Prezydent Francji Emmanuel Macron i premier Zjednoczonego Królestwa Boris Johnson rozmawiali w niedzielę (31.10) o trwającym sporze o licencje połowowe. Strona francuska utrzymała groźbę nałożenia sankcji, które mogą obejmować blokadę brytyjskich łodzi. Dzisiaj (2.11) groźby zostały wstrzymane na czas negocjacji ze stroną brytyjską.

Przywódcy odbyli 30-minutowe spotkanie w niedzielę (31.10), podczas szczytu państw G20 w Rzymie, i odnieśli się do narastających napięć związanych z przyznawaniem licencji połowowych. 

Prezydent Francji zagroził, że ​​jego strona zablokuje brytyjskim łodziom dostęp do niektórych francuskich portów i zaostrzy kontrole łodzi oraz ciężarówek przewożących towary ze Zjednoczonego Królestwa, jeśli do wtorku (2.11) więcej francuskich statków nie otrzyma licencji na połowy na wodach brytyjskich. Macron zasugerował również, że Francja może ograniczyć dostawy energii do Wysp Normandzkich – zależnych od Zjednoczonego Królestwa, które leżą u wybrzeży Francji i są silnie uzależnione od francuskiej energii elektrycznej.

Przedstawiciele Francji twierdzą, że niektórym statkom odmówiono pozwolenia na połowy na wodach, po których pływały od dawna. Strona brytyjska przekonuje, że uwzględniła 98% wniosków ze strony statków z Unii Europejskiej, a teraz spór sprowadza się do zaledwie kilkudziesięciu francuskich łodzi z niewystarczającą ilością dokumentów.

Obie strony oskarżają drugą o złamanie umowy brexitowej. Brytyjczycy stwierdzili, że aktywnie rozważają rozpoczęcie procedury rozstrzygania sporów, jeśli Francja nie odrzuci swoich gróźb.

Dzisiaj (2.11) Francuzi i Brytyjczycy poinformowali, że strona francuska cofnęła się przed groźbami nałożenia sankcji na stronę brytyjską. W czwartek (4.11) w Paryżu ma odbyć się spotkanie przedstawicieli obu państw na stopniu ministerialnym. Francuzi zapowiedzieli niestosowanie gróźb podczas trwania negocjacji z Brytyjczykami.

Źródło: Associated Press