Musk deklaruje, że może przekazać pieniądze na walkę z głodem. Stawia jednak warunek
Daniel Oberhaus/Wikimedia Commons

Musk deklaruje, że może przekazać pieniądze na walkę z głodem. Stawia jednak warunek

  • Dodał: Aleksandra Bazelak
  • Data publikacji: 02.11.2021, 09:45

Elon Musk powiedział, że jest gotów sprzedać akcje Tesli o wartości 6 miliardów dolarów i przekazać je agencji żywnościowej ONZ, ale tylko pod jednym warunkiem. Organizacja musi opracować właściwą strategię i pokazać, w jaki sposób te pieniądze rozwiążą problem głodu na świecie.

 

W zeszłym tygodniu David Beasley, dyrektor Światowego Programu Żywnościowego ONZ, powiedział CNN, że jednorazowa wypłata 2% bogactwa zarówno Elona Muska, jak i innych miliarderów może rozwiązać globalny głód. Oprócz dyrektora generalnego Tesli i SpaceX wymienił także prezesa Amazona, Jeffa Bezosa, czyli dwóch najbogatszych ludzi na świecie.

 

W niedzielę (31.10) Musk odpowiedział na propozycję Beasley’a na Twitterze, pisząc: Jeśli WFP może opisać dokładnie, jak 6 miliardów dolarów rozwiąże głód na świecie, sprzedam akcje Tesli już teraz i zrobię to. Później poprosił o szczegółowe opublikowanie bieżących i proponowanych wydatków, aby ludzie mogli dokładnie zobaczyć, gdzie trafiają pieniądze. Nawiązał tym do raportu Express z 2015 r., który zarzucał ONZ wykorzystywanie seksualne dzieci w Republice Środkowoafrykańskiej w 2014 roku.

 

 

Beasley wyjaśnił później, że nie powiedział, iż 6 miliardów dolarów całkowicie rozwiąże problem głodu na świecie, lecz: zapobiegnie niestabilności geopolitycznej, masowej migracji i uratuje 42 miliony ludzi na krawędzi głodu. Zaproponował spotkanie z Muskiem w celu omówienia tematu, jednak nadal nie wiadomo czy się ono odbędzie.

 

Gdyby Elon Musk zgodził się przekazać te pieniądze ONZ - byłaby to największa znana charytatywna darowizna, jaką kiedykolwiek zrobił. Wcześniej był krytykowany za to, że nie przekazuje dużych kwot ze swojego dorobku na cele charytatywne, choć zapewniał, że gdy to robi, woli pozostać anonimowy.

Źródło: U.S. News, CNBC

Aleksandra Bazelak

Oficjalnie: studentka Technologii Żywności na Politechnice Opolskiej. Nieoficjalnie: lekkoduszna melancholiczka, miłośniczka podróży, irlandzkiej whiskey i chałki z masłem. Comedamus et bibamus cras enim moriemur.