Arabia Saudyjska wydala ambasadora Libanu

Władze Arabii Saudyjskiej oznajmiły wczoraj (29.10), że dają ambasadorowi Libanu 48 godzin na opuszczenie kraju oraz jednocześnie odwołały swojego dyplomatę z placówki ze stolicy Libanu, Bejrutu. Królestwo wstrzymało również import wszelkich towarów z Libanu, o czym poinformowali w oficjalnym oświadczeniu przedstawiciele Ministerstwa Spraw Zagranicznych Arabii Saudyjskiej. Ostra reakcja Rijadu spowodowana jest kontrowersyjną wypowiedzią libańskiego ministra informacji, George'a Kordahi'ego, której udzielił podczas wywiadu, jeszcze zanim zaczął piastować to stanowisko.

W jednym z wywiadów George Kordahi stwierdził, że Huti z Jemenu bronią się, jednocześnie określając wieloletni konflikt w Jemenie jako daremny, krytykując tym samym wojnę koalicji saudyjskiej w tym kraju. Rebelia w Jemenie rozpoczęła się w czerwcu 2004 roku, a jej stronami jest grupa krajów Bliskiego Wschodu, w tym m.in. Arabia Saudyjska, Jemen oraz wspierające ją Stany Zjednoczone. Toczą oni konflikt z Huti, prawdopodobnie wspierani przez Teheran.

- Te oświadczenia reprezentują nowy epizod nagannych i nieakceptowalnych stanowisk wydawanych przez libańskich urzędników wobec Królestwa i jego polityki – można przeczytać w oświadczeniu saudyjskiego ministerstwa. Jeszcze przed reakcją dyplomatyczną ze strony Rijadu, Kordahi oznajmił, że jego uwagi są jego osobistymi poglądami, wygłoszonymi, zanim został ministrem. Zadeklarował on także swój sprzeciw wobec wojen arabsko-arabskich. Premier Libanu, Najib Mikati, starając się zapobiec przewidywanej, ostrej reakcji władz Arabii Saudyjskiej powiedział, że George Kordahi wypowiedział te słowa podczas wywiadu, który został nagrany ponad miesiąc przed tym, jak został członkiem gabinetu, i że jego wypowiedzi nie mają nic wspólnego z polityką jemeńskiego rządu.

Rijad ponadto oznajmił, że decyzja ta spowodowana była także brakiem reakcji władz Bejrutu na eksport narkotyków z Libanu, zwłaszcza w świetle kontroli wszystkich portów przez terrorystyczny Hezbollah.

Arabia Saudyjska w niniejszym oświadczeniu wyraziła równocześnie swoje zainteresowanie obywatelami Libanu mieszkającymi w Królestwie, których uważa za integralną część społeczeństwa kraju, nazywając ich arabskimi braćmi mieszkającymi w Królestwie. Ministerstwo dodało, że nie uważa, by to, co powiedział Kordahi, odzwierciedlało faktyczne stanowisko Libańczyków w tej sprawie.

źródło: english.alarabiya.net