Teksas: pielęgniarz uznany za winnego w związku ze śmiercią 4 pacjentów

W czwartek (21.10) media poinformowały, iż pielęgniarz z Teksasu został uznany za winnego w związku ze śmiercią 4 pacjentów. 37-letni William Davis wstrzykiwał mężczyznom po operacjach serca powietrze w tętnice od czerwca 2017 roku do stycznia 2018 roku.

37-latek pracował w szpitalu kardiologicznym. Wszystkie ofiary to mężczyźni w wieku od 47 do 74 lat. Pacjenci po operacjach wracali do zdrowia, póki nie zaczęli doświadczać napadów padaczkowych. Lekarze początkowo nie wiedzieli, dlaczego stan zdrowia mężczyzn gwałtownie się pogarszał. Pacjenci zmarli w wyniku śmiertelnych uszkodzeń mózgu, co wykazała tomografia komputerowa. 

Podczas rozprawy sądowej, która miała miejsce we wtorek (19.10), odtworzono nagranie z monitoringu szpitala, które ukazało, jak Davis wszedł do sali jednego z pacjentów i wyszedł około minuty później. Pacjent niedługo po tym zmarł. 

Prawnik 37-latka stwierdził, że nie ma wystarczających dowodów na to, że mężczyźni zmarli wskutek wstrzyknięcia dotętniczo powietrza, a Davis jest jedynie kozłem ofiarnym dla władz szpitala. 

Natomiast według ławy przysięgłych mężczyzna celowo zabijał pacjentów. Prokuratorzy wnioskują o skazanie pielęgniarza na karę śmierci. 

Źródło: BBC