Darłówko: wszystkie ciała odnalezione

Akcja poszukiwawcza trójki dzieci, które zostały wciągnięte przez morskie fale do Bałtyku, prawdopodobnie dobiega końca. Znaleziono ciało chłopca, jednak oczekuje się na ostateczną weryfikację, dzięki której służby upewnią się w 100%, czy ciało należy do 13-latka.

W sobotę znaleziono kolejne ciało, które dryfowało w okolicach wschodniego falochronu w Darłówku. Zauważył je przypadkowy przechodzeń. Ciało najprawdopodobniej należy do ostatniego z trójki zaginionego rodzeństwa. 

Wcześniej odnaleziono pozostałą dwójkę rodzeństwa, które również nie przeżyło. Jeden z braci został reanimowany, jednak ostatecznie zmarł w koszalińskim szpitalu we wtorek. Siostra została zauważona przez jedną z pasażerek statku wycieczkowego, niestety nie udało się jej uratować. 

Obecnie wokół sprawy krąży wiele niejasności, w związku z czym wszczęto postępowanie, które ma na celu wyjaśnienie całego zdarzenia. Adwokat Paweł Zacharzewski próbuje ustalić, czy ratownicy sprawujący dyżur na plaży zachowali się właściwe w zaistniałej sytuacji, jednak nie ulega wątpliwości, że do zdarzenia doszło na niestrzeżonym odcinku kąpieliska, co jasno stanowi o tym, że ratownicy nie mogą podejmować się tam jakichkolwiek działań, szczególnie w przypadku, gdy na plaży znajduje się kilkaset innych osób, które wymagają obserwacji.

Rodzice zmarłych dzieci zostali otoczeni opieką psychologa.