Teksas: ze względów religijnych wstrzymano wykonywanie kary śmierci

W sobotę (9.10) media poinformowały, iż egzekucje w stanie Teksas zostały wstrzymane ze względu na kwestie prawne dotyczące zakazu dotykania więźniów przez duchownych i odmawiania głośnej modlitwy. 

Nie jest jasne, kiedy w Teksasie zostanie przeprowadzona kolejna egzekucja. Przedstawiciele Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych zdecydowali, że wysłuchają roszczeń kilku więźniów. Jednym z nich jest John Henry Ramirez. Jego egzekucja została wstrzymana w zeszłym miesiącu. Przedstawiciele sądu mają wysłuchać osadzonych 1 listopada 2021 roku. 

Ramirez stwierdził, że władze naruszają jego wolność religijną, nie pozwalając duchownemu na dotknięcie więźnia i na modlenie się na głos. Według pracowników więzienia taki bezpośredni kontakt z osadzonym stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa, a odmawianie modlitwy na głos jest uciążliwe.

W kwietniu 2021 roku uchylono 2-letni zakaz korzystania z doradców duchownych w trakcie egzekucji, ale ograniczono ich możliwości. Zakaz został wprowadzony w 2019 roku po tym, jak wstrzymano egzekucję Patricka Murphy'ego, który stwierdził, że naruszono jego wolność religijną, ponieważ jego buddyjski doradca duchowny nie mógł mu towarzyszyć podczas wykonywania kary. Murphy nadal przebywa w celi śmierci. 

Dyrektor Wydziału Zakładów Więziennych Departamentu Wymiaru Sprawiedliwości w Teksasie, Bobby Lumpkin, zasugerował w oświadczeniu złożonym w sądzie federalnym, że duchowny doradca w trakcie egzekucji może próbować uwolnić więźnia lub przeszkodzić w podawaniu śmiertelnego zastrzyku. Mężczyzna stwierdził także, że głośne modlitwy mogą uniemożliwić funkcjonariuszom usłyszenie, że coś poszło nie tak w trakcie podawania zastrzyku. 

W celach śmierci znajdują się najbardziej agresywni, nieprzewidywalni i niebezpieczni więźniowie, którzy nie mają nic do stracenia. Zakaz fizycznego kontaktu zwiększa bezpieczeństwo pracowników zakładu i chroni gości - oświadczył Lumpkin. 

Odroczenie kary dotyczy również: Stephana Barbee, który miał zostać stracony 5 października, Rubena Gutierreza, którego egzekucja była zaplanowana na 27 października oraz Fabiana Hernandeza mającego zostać straconym 3 listopada. Wstrzymano także egzekucje Kosoula Chanthakoummane i Ramira Gonzalesa. 

Wyżej wymienieni więźniowie powołali się na pierwszą poprawkę do Konstytucji oraz prawo federalne z 2000 roku, które chroni prawa religijne osadzonych. 

Egzekucje w Teksasie były przeprowadzane sporadycznie w trakcie pandemii COVID-19. W 2020 roku w stanie stracono 3 więźniów. W 2021 roku do tej pory również stracono jedynie 3 osoby, w tym Ricka Allana Rhoadesa. W 2019 roku w Teksasie stracono 9 osadzonych, a w 2018 roku - 13.

W trakcie pandemii tylko w Teksasie i Missouri wykonywano karę ostateczną. W Missouri w tym czasie wykonano 2 egzekucje. Stracono wówczas Waltera Bartona i Ernesta Lee Johnsona. 

W czasie administracji Trumpa dokonano egzekucji 13 więźniów. Ostatnia egzekucja pod rządami byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych miała miejsce 16 stycznia. Z powodu tak dużej liczby straconych w krótkim czasie, 1 lipca wydano moratorium na wykonywanie federalnych egzekucji. 

W 2021 roku mają zostać straceni jeszcze więźniowie z Oklahomy i Alabamy. W Alabamie w lutym 2021 roku miała odbyć się egzekucja Williego B. Smitha, ale została ona odroczona ze względu na brak możliwości obecności duchownego przy wykonywaniu kary. 

Źródło: ABC News