Etiopia: premier Abiy Ahmed zaprzysiężony na drugą kadencję w czasie trwania wojny
World Economic Forum / Benedikt von Loebell

Etiopia: premier Abiy Ahmed zaprzysiężony na drugą kadencję w czasie trwania wojny

  • Dodał: Damian Olszewski
  • Data publikacji: 04.10.2021, 14:49

Premier Etiopii Abiy Ahmed został w poniedziałek (4.10) zaprzysiężony na drugą kadencję, trwającą 5 lat. W kraju od prawie roku panuje wojna.

 

Partia Dobrobytu Abiy odniosła miażdżące zwycięstwo w czerwcowych wyborach. Po zaprzysiężeniu w stolicy Addis Abebie odbyła się uroczystość z udziałem kilku afrykańskich głów państw. W ceremonii wzięli udział przywódcy Nigerii, Senegalu, Ugandy i sąsiedniej Somalii, Dżibuti, Kenii i Sudanu Południowego

 

Wojna, która wybuchła w regionie Tigraj rozprzestrzenia się na inne części kraju. Nasila się również śmiertelna w skutkach przemoc etniczna. Dlatego premier i laureat Pokojowej Nagrody Nobla z 2019 r. za przywrócenie więzi z sąsiednią Erytreą i przeprowadzenie szeroko zakrojonych reform politycznych, stoi teraz przed poważnymi wyzwaniami.

 

Etiopia niegdyś była najszybciej rozwijającym się krajem afrykańskim. Teraz, po 11 miesiącach wojny, kraj mierzy się problemami gospodarczymi i szalejącą inflacją. Działania wojenne zagrażają również dziedzictwu kulturowemu Etiopii, a sam Ahmed - traktowany wcześniej jak rozjemca - popełnia wiele błędów

 

W zeszłym tygodniu ONZ, USA i kilka krajów europejskich potępiły rząd Etiopii, po wydaleniu siedmiu urzędników ONZ. Powodem było oskarżenie o wspieranie sił Tigraju, które walczą z siłami etiopskimi i ich sojusznikami.

 

Po tym, jak w sierpniu rząd zawiesił działalność międzynarodowych organizacji pomocowych, władze Etiopii znajdują się pod ostrzałem krytyki ze strony opinii międzynarodowej. ONZ nazwała te działania faktyczną blokadą humanitarną, a szef organizacji powiedział, że sytuacja w Etiopii jest plamą na naszym sumieniu.

 

Jeśli organizacje humanitarne nie będą mogły wkrótce wrócić do regionu Tigraj, a walczące strony nie podejmą kroków w kierunku pokoju, możliwe będą kolejne sankcje ze strony USA.

 

Źródło: AP