Nowy rekord Polski w połowie suma - 261 cm ryby

Pan Mateusz Kalkowski i dwóch innych wędkarzy złowili ogromnego suma na mazowieckim odcinku Wisły. Walka z rybą trwała kilkadziesiąt minut i wymagała zmieniania się przy wędce.

Ustanowiony został nowy rekord Polski w połowie suma. Mateusz Kalkowski z dwoma zaprzyjaźnionymi wędkarzami złowili na wędkę najdłuższą sztukę tej ryby - mierzyła aż 261 cm. Dotychczasowy rekord pochodził z Odry i został pobity o 1 cm.

- Gdy zobaczyłem tę rybę na powierzchni, to zbladłem. Nogi się pode mną ugięły, bo nigdy wcześniej nie widziałem takiego potwora. Wierzyłem, że na tym odcinku Wisły są sumy powyżej 250 cm, ale przekroczenie granicy 260 wydawało się nierealne - powiedział Kalkowski w rozmowie z kanałem Piotr Boufał - W pogoni za sumem.

Zmagania z rybą trwały ponad 40 minut, a wędkarze musieli zmieniać się przy wędce. Do złowienia użyto metody wertykalnej i przynęty w postaci pęczka rosówek. Po zmierzeniu sum został wypuszczony do rzeki.

Wcześniej niedaleko Drogomyśla złowiono jeszcze większą sztukę tej ryby. Miała ona 267 cm długości i 104 kg wagi, lecz wędkarze ją zabili, więc połowu nie uznano za nowy rekord. Decyzja o uśmierceniu suma spotkała się z krytyką, m.in. Piotra Boufała:

- Ryba, która przeżyła dziesiątki lat, skończyła jak kawałek kiełbasy. Żywy pomnik przyrody. Być może zrozumiałbym coś takiego w biedzie, gdyby łowcy chcieli wyżywić rodzinę, nie mieli co jeść. Ale w tym przypadku biedy nie widać, patrząc na krajobraz w tle.

Najdłuższego na świecie suma - 278 cm - złowiono we Włoszech.

Źródło: RMF FM