SN: przedsiębiorca nie może narzucać konsumentowi właściwości sądu
- Dodał: Beata Pożarycka-Pamuła
- Data publikacji: 07.09.2021, 14:49
Zapis w umowie określający właściwość sądu według miejsca działalności przedsiębiorcy nie jest korzystny dla konsumenta, gdyż umożliwia swego rodzaju "manipulowanie" właściwością miejscową - orzekł Sąd Najwyższy.
Rozpatrywana sprawa dotyczyła roszczenia z weksla in blanco, zabezpieczającego umowę między przedsiębiorcą a konsumentem. Strony ustaliły, że w razie ewentualnych sporów właściwym do ich rozstrzygania będzie sąd miejsca siedziby spółki. Spółka pozwała konsumenta, wnosząc, że pozwany Jan M. ma zapłacić kwotę 11 tys. zł wraz z odsetkami. Sąd Rejnowy wydał wyrok na niekorzyść Jana M. Prokurator Generalny, w celu ochrony konsumenta jako strony słabszej, wniósł skargę nadzwyczajną.
SN orzekł, że zapis umowny określający, że sądem właściwym jest sąd miejsca siedziby przedsiębiorcy jest sprzeczny z zasadą, zgodnie z którą powództwo w I instancji wytacza się przed sądem miejsca zamieszkania pozwanego. W uzasadnieniu powołano się na przepisy, zgodnie z którymi postanowienia umowy zawieranej z konsumentem, nieuzgodnione z nim indywidualnie, nie wiążą go, jeśli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami czy rażąco naruszając jego interesy.
Zdaniem SN, w sprawie przedsiębiorcy wytoczonej przeciwko konsumentowi sąd powinien z urzędu uwzględnić nieskuteczność powołania się na podstawę właściwości miejscowej, jeśli zapis taki umożliwia swego rodzaju „manipulowanie” przez skierowanie sprawy do sądu położonego dla powoda korzystniej.