Kalifornia: władze chcą płacić narkomanom za niebranie narkotyków

W czwartek (26.08) amerykańskie media poinformowały, iż władze stanu Kalifornia w obliczu rosnącej liczby zgonów spowodowanych przedawkowaniem substancji psychoaktywnych planują wprowadzić program, który polegałby na płaceniu osobom uzależnionym od narkotyków za ich niebranie. Gdyby to narzędzie walki z narkomanią weszło w życie, Kalifornia stałaby się pierwszym stanem, który wprowadził takie rozwiązanie. 

Przedstawiciele Rządu Federalnego Stanów Zjednoczonych wprowadzili taką metodę walki z uzależnieniem wcześniej dla weteranów. Badania wykazały, że takie działanie jest jednym z najskuteczniejszych narzędzi do zredukowania liczby narkomanów. 

Zgodnie z planem osoby uzależnione otrzymywałyby pieniądze na karcie podarunkowej za każdy negatywny test na obecność narkotyków przez pewien okres. 

Koszt programu zależny jest od liczby osób biorących w nich udział. Program obejmujący 1000 osób kosztowałby 286 tys. dolarów (1,111 mln złotych). Gubernator stanu Kalifornia, Gavin Newsom, zwrócił się prośbą do przedstawicieli Rządu Federalnego Stanów Zjednoczonych o zgodę na wykorzystanie pieniędzy pochodzących od podatników z systemu ubezpieczeń dla ubogich i niepełnosprawnych. 

Przedstawiciele San Francisco AIDS Fundation już podjęli podobne działania, wykorzystując środki prywatne. Jedną z osób objętych programem był Tyrone Clifford, który ukończył go bez pozytywnego testu na obecność narkotyków. 53-latek za otrzymane pieniądze kupił laptopa i kontynuował edukację. Mężczyzna, który był uzależniony od metamfetaminy, obecnie pracuje jako doradca w fundacji. Clifford przyznał, że program nie jest skuteczny w przypadku każdego. Mężczyzna dodatkowo uczęszczał także na terapie grupowe i indywidualne. 

Wstępne dane z pierwszych 9 miesięcy 2020 roku ukazują, że liczba zgonów spowodowanych przedawkowaniem narkotyków wzrosła w Kalifornii o 42%  względem 2019 roku. 

Źródło: ABC News