Hiszpania: tony martwych ryb i skorupiaków wyrzucone przez fale

Od ponad tygodnia fale wyrzucają setki tysięcy martwych ryb i skorupiaków na brzeg Morza Mniejszego w południowo-wschodniej Hiszpanii. Według władz zebrano od 15 sierpnia 4,5 tony martwych zwierząt, ale zdaniem ekologów na plażach jest co najmniej 28 ton śniętych ryb i skorupiaków. 

Premier Murcji, Fernando Lopez Miras, zapowiedział, iż zwróci się z prośbą do premiera Hiszpanii, Pedro Sancheza, o ogłoszenie stanu klęski ekologicznej. Ekolodzy oskarżają rząd Murcji o brak transparentności w podawaniu danych na temat skali zjawiska. Przedstawiciele organizacji działających na rzecz obrony środowiska domagają się podjęcia skutecznych działań przez władze Murcji i rząd w Madrycie.   

Według władz Murcji przyczyną śmierci tak wielu stworzeń morskich jest ostatnia fala upałów, przez którą temperatura wody wzrosła z 28 do 31 stopni Celsjusza. Natomiast według obrońców środowiska przyczyną jest niedobór tlenu w wodzie, który jest związany z odprowadzaniem do morza ścieków ograniczających rozwój fitoplanktonu i glonów. Zjawisko to potęgują wysokie temperatury. Według ekspertów zanieczyszczenia dostają się do morza zarówno z wodami powierzchniowymi, jak i gruntowymi.  

W 2019 roku, ze względu na zanieczyszczenie Morza Mniejszego ściekami zawierającymi związki azotu i fosforu, zginęły tysiące ryb. Wówczas z plaż zebrano 3 tony martwych zwierząt.

Źródło: Farmer