Grecja: brak zgody na bycie „bramą do UE dla Afgańczyków”

We wtorek (17.08) minister ds. migracji Notis Mitarachi w państwowej telewizji ERT powiedział, że Grecja nie chce stać się punktem wejścia do Unii Europejskiej dla Afgańczyków uciekających przed eskalacją konfliktu w swojej ojczyźnie. 

 - Wyraźnie mówimy, że nie będziemy i nie możemy być bramą Europy dla uchodźców i migrantów, którzy mogliby próbować przybyć do Unii Europejskiej - powiedział Mitarachi. - Nie możemy pozwolić, aby miliony ludzi opuściły Afganistan i przyjechały do Unii Europejskiej… a już na pewno nie przez Grecję - dodał. 

Ministrowie spraw zagranicznych UE odbędą we wtorek spotkanie kryzysowe, aby omówić obecną sytuację w Afganistanie. Przedstawiciele Grecji poprosili, aby kwestia ta została również omówiona na spotkaniu ministrów spraw wewnętrznych UE w środę. 

Grecja znalazła się na pierwszej linii frontu europejskiego kryzysu migracyjnego w 2015 r., kiedy prawie milion osób uciekających przed konfliktami w Syrii, Iraku i Afganistanie wylądowało na jej wyspach, i podobnie jak inne państwa członkowskie UE obawia się, że wydarzenia w Afganistanie mogą wywołać powtórkę tego kryzysu. 

Źródło: Reuters