Indie: mężczyzna zmarł w areszcie

21-letni mężczyzna zmarł we wtorek (06.07) w areszcie policyjnym, który mieści się w bengalskiej dzielnicy Paschim Bradhaman. Jego śmierć wywołała zamieszki w okolicy placówki. Posterunek policji został obrzucony kamieniami, a pojazdy stojące obok zostały podpalone. 

Ojciec zmarłego mężczyzny złożył skargę na 2 funkcjonariuszy policji, którzy aresztowali jego syna pod zarzutem kradzieży mającej miejsce w poniedziałkową noc (05.07). Według lokalnych mediów policjanci zostali zawieszeni w pełnieniu obowiązków. 

- Stan zdrowia aresztowanego mężczyzny pogorszył się w areszcie. Został on uznany za zmarłego w momencie, gdy zabrano go do miejscowego szpitala - powiedział jeden ze starszych funkcjonariuszy policji.

Śmierć 21-letniego mężczyzny wywołała falę protestów przed placówką, w której ten przebywał w czasie, gdy umarł. Ogromna ilość policjantów została ściągnięta na obszar Bakar, aby kontrolować sytuację w ciągu dnia. Media poinformowały, że służby były zmuszone użyć gazu łzawiącego, aby rozpędzić protestujący tłum. 

- Nikt nie został ranny podczas zamieszek. Zawiesiliśmy 2 policjantów, którzy prowadzili sprawę zatrzymanego 21-latka. Sytuacja jest w tej chwili pod kontrolą - przekazał oficer policji.

Źródło: thehindu.com