Pożar czołgów na autostradzie A6

W sobotę tuż przed południem na autostradzie A6 w kierunku Kołbaskowa, niedaleko zjazdu na Podjuchy, doszło do pożaru w trakcie przewożenia czołgów na lawetach. Na miejscu znajdują się funkcjonariusze policji, straż pożarna oraz zespół ratownictwa medycznego.

Okoliczni mieszkańcy informowali o serii wybuchów. Zasady zabraniają transportu uzbrojonych pojazdów bojowych, a rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Straży Pożarnej w Szczecinie Franciszek Goliński zapewnia, że były to odgłosy pękających opon.

W pożarze ucierpiały dwie osoby, które trafiły do szpitala. Jedna doznała urazu głowy i kolana, a druga urazu kończyny dolnej. Ich stan ocenia się jako dobry. Na razie nieznane są okoliczności zdarzenia, ale podejrzewa się samozapłon jednej z maszyn. Pod uwagę bierze się też zderzenie lawet.

Ruch na autostradzie został zablokowany w obu kierunkach. Policjanci kierują na objazdy, a utrudnienia potrwają jeszcze przynajmniej kilka godzin. Płomienie już zostały ugaszone.

Korek na autostradzie A6 sięga już do Puszczy Goleniowskiej. Coraz więcej kierowców, aby objechać miejsce zdarzenia szuka objazdu przez Kliniska, Pucice i Załom - tam też są już korki - przekazało Radio Szczecin.