Indie: zmarł lider sekty. Pozostawił 38 żon
- Dodał: Iga Mahjoob
- Data publikacji: 14.06.2021, 18:26
76-letni Ziona Chana stał na czele sekty, która zezwala na poligamię mężczyzn, pozostawił 38 żon i 89 dzieci. Miał też 36 wnucząt.
Według indyjskich mediów mężczyzna zmarł w niedzielne popołudnie (13.06) z powodu powikłań związanych z cukrzycą i wysokim ciśnieniem krwi.
Rodzina należy do chrześcijańskiej sekty Chana Pawl, którą w 1942 r. założył dziadek Chany. Ma około 2000 wyznawców. Ogromna rodzina mieszka razem w czteropiętrowym domu, zwanym Domem Nowej Generacji, ze 100 pokojami. Według lokalnych mediów jego żony dzielą pokoje w pobliżu prywatnej sypialni Chany. Rezydencja wzbudza spore zainteresowanie turystów, ciekawych jak wygląda życie członków sekty.
Trudno powiedzieć czy Ziona Chana rzeczywiście był głową największej rodziny na świecie, problemem jest również dokładne określenie liczby członków jego rodziny. Niektóre ze źródeł podają, że miał 39 żon, 94 dzieci, 33 wnuków i jednego prawnuka, co daje 181 osób.
Według agencji Reuters Chana urodził się w 1945 roku. Swoją najstarszą żonę, która jest o trzy lata starsza od niego, poznał, gdy miał 17 lat.
Źródło: BBC, Reuters