Wybuchy i strzały w mieście wschodnioafgańskim. 15 zabitych [aktualizacja]

  • Data publikacji: 31.07.2018, 09:54

"Gorący dzień" w Afganistanie. Po zamachu na autobus w Kabulu media informują o wybuchach i strzałach w Dżalalabad.

 

We wtorek na obszarze wschodnioafgańskiego miasta Dżalalabad miały miejsce liczne wybuchy, a następnie strzelanina. Zaatakowano sklepy i urzędy.

 

Urzędnik prowincji Zabihullah Zemarai powiedział, że toczy się ciężka walka zbrojna między afgańskimi siłami bezpieczeństwa a napastnikami. Dodał, że nie może potwierdzić czy są ofiary. 

 

Rzecznik terytorium Attaullah Chogyani poinformował, że zamachowcy szturmują ośrodek dla uchodźców i repatriantów. W tych okolicach było słychać wybuchy.

 

Na razie nikt się nie przyznał do zamachów, aczkolwiek za większość niedawnych ataków przeprowadzonych na terenie Afganistanu odpowiedzialne jest Państwo Islamskie, które ma swoją główną siedzibę w prowincji Nangarhar, na granicy z Pakistanem.

 

Atak ten jest częścią serii zamachów, które uderzyły w ostatnich tygodniach w Dżalalabad. 

 

Bojownicy, którzy zaatakowali jeden z budynków rządowych, wzięli dziesiątki zakładników. Według świadków do budynku wkroczyło dwóch strzelców, po tym, jak samobójca wysadził się w powietrze przy bramie wjazdowej. Uważa się, iż w obiekcie może znajdować się nawet 40 osób.

 

Siły bezpieczeństwa zamknęły cały obszar.

 

[AKTUALIZACJA]

 

Przed momentem rzecznik gubernatora prowincji Nangarhar Attaullah Chogyani poinformował, iż po 5 godzinach intensywnych walk zakończyła się akcja odbicia zajętego budynku. Co najmniej 15 osób zginęło, a tyle samo jest rannych, powiedział Khogyani. Zamachowcy zostali zabici. 

 

Przypomnijmy, że tego samego dnia doszło do zamachu w Kabulu — na autobus, w którym zginęło co najmniej 11 osób, a rannych zostało 31. Większość ofiar stanowią kobiety i dzieci.