Chile: obywatele wybrali twórców nowej konstytucji, a także burmistrzów, gubernatorów i radnych
- Dodał: Marek Pawlas
- Data publikacji: 17.05.2021, 08:03
W sobotę i niedzielę (15.05-16.05) w Chile odbyły się wybory na burmistrzów, gubernatorów i radnych. Ponadto Chilijczycy wybierali 155 przedstawicieli do Konwencji Konstytucyjnej, której zadaniem będzie opracowanie nowej konstytucji ludu Mapuche. Zastąpi ona obecną, napisaną jeszcze w latach osiemdziesiątych, za czasów dyktatury Augusto Pinocheta.
Wybory trwały dwa dni i miały charakter powszechny. Po raz pierwszy w historii Chile urny wyborcze zostały zapieczętowane i trzymane w miejscach głosowania w sobotni wieczór. Urzędnicy wyborczy strzegli zapieczętowanych urn wyborczych w 2700 lokalach wyborczych w całym kraju, w tym w szkołach i kościołach. Ministerstwo Obrony oddelegowało dodatkowo 23 000 żołnierzy, sprawujących pieczę nad bezpieczeństwem urn i samego głosowania.
W sobotę prezydent Chile Sebastian Piñera zachęcał ludzi do oddania głosu, mówiąc, że głosowanie to uhonorowanie demokracji i naszego społeczeństwa. Na Twitterze napisał: Dziś, w tych historycznych wyborach, trzeba usłyszeć głos ludu.
Przedstawiciele wybrani do Konwentu Konstytucyjnego będą mieli dziewięć miesięcy, z możliwym trzymiesięcznym przedłużeniem, na napisanie nowej konstytucji Chile. Następnie zostanie ona przekazana wyborcom w plebiscycie w przyszłym roku, a głosowanie będzie obowiązkowe.
Frekwencja była niska w oba dni, szczególnie w dzielnicach robotniczych. Według Electoral Service Board 20 procent z 14 milionów uprawnionych wyborców w Chile, czyli około trzech milionów ludzi, oddało w sobotę głos. Według analityków politycznych powodem niskiej frekwencji był częściowo brak informacji oraz pandemia SARS-CoV-2. Chile zgłosiło do tej pory ponad 27800 zgonów związanych z COVID-19 i ponad 1,28 miliona przypadków zakażeń. Chociaż urzędnicy rządowi zapewniali opinię publiczną, że głosowanie odbędzie się w bezpiecznych warunkach podczas pandemii, w sobotę minister zdrowia tego kraju wezwał społeczeństwo do zagłosowania i powrotu do domu.
Według ekspertów frekwencja wyborcza musi osiągnąć ten sam poziom, co w zeszłorocznym plebiscycie październikowym, kiedy Chilijczycy głosowali za zmianą konstytucji. Wówczas 78 procent wyborców zagłosowało za zmianą. Około 51 procent uprawnionych obywateli uczestniczyło w tym procesie.
