Ukraina: wojska rosyjskie wycofują się z Krymu, ale nie z obwodu woroneskiego
- Dodał: Damian Olszewski
- Data publikacji: 05.05.2021, 14:03
Szef ukraińskiej Służby Granicznej Serhij Dejneko powiedział portalowi RBK-Ukraina, że w ostatnim miesiącu uważnie obserwowano ruchy jednostek rosyjskich na terytorium Krymu, w okolicy ukraińskich granic oraz części obwodów ługańskiego i donieckiego, które nie są pod jurysdykcją władz.
Minister obrony Rosji Siergiej Szojgu ogłosił rozpoczęcie wycofywania wojsk. Według Szefa Służby Granicznej, ukraiński wywiad faktycznie zaobserwował częściowe rozpoczęcie tego procesu.
– Jednak według mnie jest zbyt wcześnie, by twierdzić, że wszystkie wojska będą wycofane. Będziemy ten proces bardzo uważnie obserwować i, oczywiście, informować społeczeństwo – dodał.
Dejneko oznajmił, że wojska zaczęły wycofywać się z Krymu, jednak w obwodzie woroneskim, przy wschodniej granicy Ukrainy, nie zaobserwowano takich działań.
– Jeśli chodzi o te obozy polowe w obwodzie woroneskim, to nie widzimy tam na razie żadnych ruchów – zaznaczył, dodając, że operacje rosyjskich jednostek w tamtym rejonie stanowiły kolejny element wojny hybrydowej.
– Według mnie te ćwiczenia były wykorzystane przez Rosję właśnie w celu zademonstrowania siły Ukrainie, wywarcia nacisku na wojskowo-polityczne kierownictwo naszego państwa i oczywiście na naszych międzynarodowych partnerów, którzy aktywnie wspierają Ukrainę na jej drodze do pokoju – powiedział.
Wciąż istnieje jednak ryzyko wtargnięcia wojsk rosyjskich na terytorium Krymu.
– Wycofywanie się rozpoczęło. Ale przecież wcześniej zwiększano siły, które już tam były. Nie da się w jednej chwili wycofać takiej liczby żołnierzy, takiej ilości broni i sprzętu wojskowego – podkreślił.
22 kwietnia Szojgu, minister obrony Rosji, polecił, by siły dwóch okręgów wojskowych, Południowego i Zachodniego, powróciły na miejsca stałej dyslokacji. Według ukraińskiego wywiadu wojskowego liczebność składu osobowego rosyjskich sił zgromadzonych przy ukraińskiej granicy i na Krymie do 20 kwietnia miała wynieść 110 tys.