UOKiK sprawdził rynek kosmetyków. Co dziesiąta etykieta wprowadza w błąd
- Dodał: Beata Pożarycka-Pamuła
- Data publikacji: 05.05.2021, 09:15
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów sprawdził czy informacje na etykietach kosmetyków są prawidłowe, a marketingowe zapewnienia o lśniących włosach mają odzwierciedlenie w składzie produktu i uznawanych badaniach.
- Zachęty do kupna produktu i próby wyróżnienia go za wszelką cenę nie znają dziś granic - poinformowali urzędnicy.
Inspekcja Handlowa na wniosek UOKiK zweryfikowała ponad 950 partii kosmetyków w 220 sklepach i 22 hurtowniach. Sprawdzono m.in.: produkty do pielęgnacji ciała, włosów, lakiery do paznokci. Błędnie oznakowany był co dziesiąty kontrolowany produkt. Na etykietach albo brakowało pełnego składu produktu, albo podana informacja była nieprawdziwa. Równie często producent nieprawidłowo wskazywał funkcje produktu. Kontrola wykryła przypadki, gdy napis na opakowaniu informował, że produkt zawiera dany składnik np. olejek arganowy, podczas gdy w składzie nie było go w ogóle.
- W sytuacji, gdy producent deklaruje, że jego produkt ma właściwości nawilżające czy rozjaśniające, musi mieć na to potwierdzenie w stosownej dokumentacji - wyjaśnia prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
Wszystkie stwierdzone nieprawidłowości dały podstawę do wydania 11 decyzji nakładających kary pieniężne. Ponadto inspektorzy skierowali liczne pisma do dostawców i producentów kwestionowanych produktów.
