Wielka Brytania: padnie rekord 40°C. Pożary również na wyspach

  • Dodał: Adam Majchrzak
  • Data publikacji: 25.07.2018, 22:16

Ostatnimi czasy temperaturowe rekordy padają coraz częściej. Upały nie oszczędzą również Wielkiej Brytanii, w której prawdopodobnie zaobserwować będzie można wynik przekraczający 38,5°C. Podobna temperatura pojawiła się w 2003 roku w Kent. 

 

Upały, podobnie jak w pozostałych zakątkach Europy, przyczyniają się do niezliczonej ilości pożarów.  W samym Londynie strażacy brali udział w sześciokrotnie większej liczbie interwencji związanych z pożarami, niż w całym 2017 roku.

 

Strażacy przedsięwzieli się różnych działań, które na celu miały promowanie odpowiedzialnego zachowania w trakcie grillowania lub innych czynności związanych z papierosami, szklanymi butelkami i ogniskami.

 

Strażacy robią sie zmęczeni, a ich efektywność spada, lecz na tym nie koniec. Problemy pojawiają się również w innych segmentach służb państwowych. Coraz więcej pracowników medycznych musi borykać się z problemami zdrowotnymi, które spowodowane zostały przez wzrost temperatury. Na upałach ucierpiała również komunikacja miejska, ponieważ pociągi zmuszone są do zredukowania prędkości z jaką się poruszają, ze względu na możliwość wykolejenia. 

 

- Wiemy, że temperatury osiągają ponad 30°C, pielęgniarki mają mdłości, zawroty głowy, problemy z koncentracją, a to ma wpływ na sposób, w jaki opiekują się swoimi pacjentami, podejmując decyzje dotyczące obliczeń leków i ogólnie, wykonując fizyczną pracę - mówi Kim Sun-Lee, oficer krajowy w Royal College of Nursing.

 

Najwyższe temperatury pojawią się we wschodniej i centralnej Anglii. W wielu regionach pojawią się też intensywne opady, jednak nie będą one miały wpływu na spadek temperatury. 

 

 

 

 

 

 

 

 

Adam Majchrzak

Analityk w Stowarzyszeniu Demagog i redaktor portalu Poinformowani.pl. Zawodowo zainteresowany problematyką manipulacji społecznych i mediami, a prywatnie - sportem i grami strategicznymi.