Szczyt Chiny - Korea Południowa - Japonia w sprawie Korei Północnej

  • Data publikacji: 09.05.2018, 08:03

W środę 9 maja w Tokio rozpoczęły się rozmowy przywódców Japonii, Korei Południowej i Chin w sprawie Korei Północnej i jej programu nuklearnego. Poruszony zostanie także temat stosunków trójstronnych między tymi państwami, takim jak wspólna wymiana handlowa.


Japoński premier Shinzo Abe, premier Chin Li Keqiang i prezydent Korei Południowej Moon Dze In spotkają się na siódmym z kolei szczycie z udziałem tych państw. Ostatnie takie spotkanie miało miejsce w 2015 roku.  Strona japońska zwraca uwagę na fakt, że spotkanie odbywa się w czasie ważnych wydarzeń w regionie Azji Wschodniej - po szczycie przywódców obu państw koreańskich na granicy w Panmundżom, a jednocześnie przed mającym się odbyć w przyszłym miesiącu spotkaniem prezydenta USA Donalda Trumpa i lidera Korei Północnej - Kim Dzong Una.

 

Warte podkreślenia jest, że Japończycy byli do tej pory z dala od głównego nurtu wydarzeń dyplomatycznych związanych z problemem denuklearyzacji regionu i unormowania stosunków z Pjongjangiem. Na trójstronnym szczycie Moon Dze In ma poinformować premierów Chin i Japonii o skutkach i wynikach spotkania z 27 kwietnia z Kim Dzong Unem. Oprócz sprawy Korei Północnej, na szczycie mają zostać poruszone takie kwestie, jak wymiana handlowa między tymi trzema państwami, na stosunkach których wyraźne piętno odcisnęły spory terytorialne i zaszłości historyczne. Japońska okupacja w Korei i części Chin trwała do 1945 roku, a okupanci represjonowali znacząco ludność cywilną na masową skalę. 

 

Według AFP Japonia jest jednym z państw, które jednoznacznie potępiają władze Pjongjang za jego działania rakietowe i nuklearne. Władze Japonii przedstawiają wyraźne stanowisko braku poparcia dla rozmów, które nie pociągną za sobą żadnych skutków nazywając je "dyskusją dla samej dyskusji". Takie podejście ustawiło Japonię na pozycji obserwatora wydarzeń w regionie, bowiem Waszyngton i Seul rozpoczęły wcześniej rozmowy z północnokoreańskim przywódcą.

 

W środę w Pjongjangu gości też sekretarz stanu USA Mike Pompeo, mający ustalić ze stroną koreańską warunki szczytu Trump - Kim.