Czechy ograniczają liczbę rosyjskich dyplomatów
- Data publikacji: 22.04.2021, 19:30
Jak ogłosił w czwartek (22.04) minister spraw zagranicznych Czech Jakub Kulhanek, Republika Czeska dostosowuje liczbę dyplomatów Rosji w Pradze do liczby dyplomatów Republiki Czeskiej w Moskwie.
Czechy oczekiwały od Rosji umożliwienia czeskim dyplomatom powrotu do ambasady w Moskwie do godziny 12:00 w czwartek. Tak się jednak nie stało. Następstwem tych wydarzeń będzie wydalenie z Czech kolejnych rosyjskich dyplomatów. Termin opuszczenia przez nich Republiki Czeskiej upływa z końcem maja. - Dostosowujemy liczbę ambasadorów do obecnej liczby naszych ambasadorów w Moskwie, strona rosyjska będzie miała czas do końca maja na wycofanie swoich ludzi - powiedział Jakub Kulhanek.
W odpowiedzi na działania Kulhanka strona rosyjska przedstawiła ambasadorowi Czech wniosek o zmniejszenie liczby pracowników czeskiej ambasady w Moskwie.
Dyplomatyczny rozłam między Czechami a Rosją rozpoczął się w sobotę (17.04). Sytuacja ta jest pokłosiem wydarzeń z 2014 roku. Doszło wówczas do wybuchu w składzie amunicji, w którym zginęło dwóch Czechów. Podejrzewa się, że za wybuch odpowiedzialni są agenci rosyjskiego wywiadu.
Władze Czech postępują zgodnie z artykułem 11 Konwencji Wiedeńskiej o stosunkach dyplomatycznych. Artykuł ten stanowi, że w przypadku braku szczególnych ustaleń o liczbie personelu dyplomatycznego, państwo przyjmujące może wymagać, aby liczba personelu była utrzymana w granicach, jakie uzna za rozsądne i zwyczajowe z uwzględnieniem okoliczności i warunków w państwie przyjmującym oraz potrzeb danej misji.
- Nie mówimy o eskalacji. Republika Czeska jest zainteresowana uczciwymi stosunkami z Rosją. Mieliśmy nadzieję, że kraj uzna nieproporcjonalny charakter swojej odpowiedzi, ale nasze ultimatum pozostało bez odpowiedzi. Prezydent Miloš Zeman jest w pełni poinformowany o naszym kroku i wspiera go - powiedział premier Czech Andrej Babis.