Korea Płd: odrzucono pozew niewolników seksualnych przeciw Japonii
- Dodał: Marcin Janik
- Data publikacji: 21.04.2021, 19:32
Sąd w Seulu odrzucił w środę (21.04.2021) pozew południowokoreańskich ofiar niewolnictwa seksualnego i ich krewnych, którzy domagali się od japońskiego rządu odszkodowania za cierpienia, jakich doznali w czasie II Wojny Światowej.
Centralny Sąd Rejonowy w Seulu oparł swoją decyzję na względach dyplomatycznych i zasadach prawa międzynarodowego, które przyznają państwom immunitet od jurysdykcji obcych sądów. Wydaje się to zbieżne ze stanowiskiem Japonii, która zbojkotowało postępowanie sądowe i upiera się, że wszystkie kwestie odszkodowań wojennych zostały uregulowane na mocy traktatu normalizującego stosunki z Koreą Południową z 1965 roku.
Aktywiści reprezentujący ofiary niewolnictwa seksualnego potępili tę decyzję i powiedzieli, że Centralny Sąd Rejonowy w Seulu ignoruje ich walkę o przywrócenie kobietom czci i godności. W oświadczeniu zapowiedzieli, że powódki będą się odwoływać.
Japoński Główny Sekretarz Gabinetu Katunobu Kato zauważył, że decyzja ta jest sprzeczna z poprzednim orzeczeniem w odrębnej sprawie, które uznało japoński rząd za odpowiedzialny za wypłacanie odszkodowań ofiarom niewolnictwa seksualnego.
Kato powiedział także, że nie będzie komentował nowego orzeczenia przed dokładniejszym zbadaniem szczegółów, ale dodał, że stanowisko Tokio w kwestii niewolnictwa seksualnego pozostaje niezmienione. Powiedział, że poprzednie orzeczenie naruszało prawo międzynarodowe i było nie do przyjęcia.
Wśród 20 powodów, którzy pozwali japoński rząd w 2016 roku, znalazło się 11 kobiet, które zostały zmuszone do pracy w japońskich wojskowych domach publicznych podczas II Wojny Światowej oraz krewni innych kobiet, które od tego czasu zmarły.
Jedna z powódek, 92-letnia Lee Yong-soo, prowadziła kampanię na rzecz rozwiązania trwającego od dziesięcioleci impasu między Koreą Południową a Japonią w sprawie niewolnictwa seksualnego, domagając się wyroku Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości ONZ.
Kobieta powiedziała, że stało się jasne, że kwestia ta nie może być rozwiązana poprzez rozmowy dwustronne lub orzeczenia sądów krajowych Korei Południowej, które były wielokrotnie odrzucane przez rząd japoński, i że tarcia między rządami zraniły przyjaźnie między cywilami.
