Ukraina: zimna wojna między Rosją a NATO

  • Data publikacji: 20.04.2021, 19:55

Sytuacja na południu i wschodzie Ukrainy wciąż się zaognia. W odróżnieniu od reakcji podczas aneksji Półwyspu Krymskiego, tym razem widać zdecydowane wsparcie ze strony NATO, które rozpoczęło zimną wojnę o Ukrainę.

 

Od końca marca 2021 r. relacjonujemy dla naszych czytelników zaogniającą się sytuację między Ukrainą i Rosją. W artykule Ukraina: rozpoczęto przygotowania obywateli do przetrwania warunków katastrof wojennych informowaliśmy o przygotowaniach, jakie zalecono ludności cywilnej w całym kraju, na wypadek gorącego konfliktu z Federacją Rosyjską. Od tego czasu relacje na linii Mińsk-Moskwa nadal się pogarszają.

 

Od połowy kwietnia 2021 r. doszło do kilku poważniejszych incydentów dyplomatycznych. 15 kwietnia 2021 r. USA wydaliło z kraju 10 rosyjskich dyplomatów. Moskwa odpowiedziała w podobny sposób, wydalając z kraju 10 amerykańskich pracowników ambasady,  sugerując przy tym ambasadorowi USA wyjazd z kraju. Jeszcze tego samego dnia Polska złożyła w ręce ambasadora rosyjskiego notę dyplomatyczną, uznającą 3 rosyjskich dyplomatów za persona non grata. Oznaczało to dla nich konieczność opuszczenia terenu Rzeczypospolitej Polskiej. Rosja w odpowiedzi wydaliła 5 polskich dyplomatów. 17 kwietnia 2021 r. Czechy w związku z odkryciem, iż za wysadzeniem magazynu z amunicją z 2014 r. stały służby rosyjskie, wydaliły ze swojego terytorium 18 pracowników rosyjskiej ambasady. Rosja, tak jak w dwóch poprzednich przypadkach, nie pozostała bierna i wydaliła z kraju 20 czeskich dyplomatów.

 

W związku z wciąż rosnącą liczbą sił lądowych i morskich Federacji Rosyjskiej na terenach otaczających Ukrainę z południa i wschodu, Wielka Brytania postanowiła wysłać dwa okręty wojenne w rejon Morza Czarnego. Są to: niszczyciel typu 45, przygotowany do zwalczania celów latających, oraz fregata typu 43, przygotowana do zwalczania okrętów podwodnych. Okręty stanowią część większej grupy zadaniowej Royal Navy, która pozostanie w gotowości na Morzu Śródziemnym, w tym okręt flagowym lotniskowiec HMS Queen Elizabeth. Na jego pokładzie znajdują się w gotowości bojowej samoloty F-35B Lightning i śmigłowce wielozadaniowe AgustaWestland AW101.

 

19 kwietnia 2021 r., w ramach organizowanych od 2012 r. ćwiczeń Aviation Detachment, do Polski przyleciały 4 amerykańskie samoloty F-16 oraz 16 samolotów wielozadaniowych typu F-15E Strike Eagle. Rozmieszczone zostały w bazach lotniczych w Krzesinach i Łasku. W Polsce pozostaną na ćwiczeniach do końca kwietnia 2021 r.

 

 

Od 19 kwietnia 2021 r. na Ukrainie przeprowadza wizytę dyplomatyczną wicemarszałek sejmu Małgorzata Gosiewska. Towarzyszą jej: pierwszy zastępca przewodniczącego Rady Najwyższej Ukrainy Rusłan Stefańczuk i wiceprzewodniczący litewskiego sejmu Paulis Saudargas. Wizyta rozpoczęła się w Kijowie, w następnych dniach przeniesie się do Donbasu. Ma ona na celu pokazanie wsparcia narodu polskiego i litewskiego względem narodu ukraińskiego.

 

Ukraiński i amerykański wywiad opublikowały informację, że na dzień 20 kwietnia 2021 r. Rosja zgromadziła na granicy z Ukrainą około 150 tys. żołnierzy. Jest to wzrost o około 120 tys. żołnierzy względem ich szacowanej liczby pod koniec marca 2021 r. Jeśli te informacje są prawdziwe, oznacza to koncentrację sił, które są wystarczające do opanowania korytarza lądowego, łączącego Półwysep Krymski z Rosją. Dla Moskwy ma to istotne znaczenie, gdyż wtedy byłaby w stanie zaopatrywać zaanektowane terytorium w wodę pitną.

 

Wszystko wskazuje na to, że każda ze stron swoimi działaniami powoduje reakcję tej drugiej. Tworzy to samonakręcającą się spiralę zdarzeń, prowadzących do ciągłej eskalacji konfliktu ukraińsko-rosyjskiego. Trzeba uważnie obserwować to, co dzieje się na wschodzie i liczyć na to, że uda się doprowadzić do deeskalacji napięcia w regionie.

Źródła: MSZ, Bankier.pl, Radio wnet, Defence24, Twitter/MariuszBłaszczak, PAP, Rzeczpospolita