Lekarze o Nawalnym: jeśli nie otrzyma pomocy medycznej, umrze w ciągu najbliższych kilku dni 

Lekarze uwięzionego rosyjskiego działacza opozycyjnego Aleksieja Nawalnego mówią, że jego stan zdrowia jest bardzo zły. Twierdzą, że ostatnie wyniki badań krwi wskazują, że w każdej chwili może dojść do zatrzymania akcji serca lub niewydolności nerek. 

Aleksiej Nawalny prowadzi strajk głodowy od 19 dni, domagając się odpowiedniego leczenia ostrego bólu pleców i drętwienia nóg. 

Czterech lekarzy, w tym jego osobista lekarka, Anastasia Vasilyeva, napisali do funkcjonariuszy więzienia z prośbą o pozwolenie o pilną wizytę. W liście, który dr Vasilyeva zamieściła na Twitterze, eksperci stwierdzili, że potas Aleksieja Nawalnego osiągnął krytyczny poziom. - Oznacza to zarówno upośledzenie funkcji nerek, jak i to, że w każdej chwili mogą wystąpić poważne problemy z rytmem serca - wyjaśnili lekarze. 

Ambasador Rosji w Wielkiej Brytanii, Andrei Kelin, powiedział, że Nawalny nie jest w niebezpieczeństwie. - Oczywiście nie pozwolą mu umrzeć w więzieniu, ale mogę powiedzieć, że pan Nawalny zachowuje się jak chuligan, próbując bezwzględnie złamać każdą ustaloną zasadę - powiedział, dodając, że skazany próbuje zwrócić na siebie uwagę. Kelin stwierdził, że Nawalny zostanie zwolniony z wcześniejszego okresu, jeśli będzie się normalnie zachowywał.

Aleksiej Nawalny w sierpniu 2020 roku został otruty środkiem chemicznym – nowiczokiem. Oskarża prezydenta Władimira Putina o zlecenie zatrucia, czemu Kreml zaprzecza. 

Źródło: BBC