USA rozważają wysłanie okrętów wojennych na Morze Czarne w obliczu napięć rosyjsko-ukraińskich
PH2 Raszler / Picryl

USA rozważają wysłanie okrętów wojennych na Morze Czarne w obliczu napięć rosyjsko-ukraińskich

  • Dodał: Marek Pawlas
  • Data publikacji: 08.04.2021, 22:07

Przedstawiciel obrony USA w wywiadzie dla CNN poinformował, że Stany Zjednoczone rozważają wysłanie okrętów wojennych na Morze Czarne w ciągu najbliższych kilku tygodni. Miałby to być wyraz poparcia dla Ukrainy w obliczu zwiększonej obecności wojskowej Rosji na granicy rosyjsko-ukraińskiej.

 

„Amerykańska marynarka wojenna rutynowo operuje na Morzu Czarnym, ale rozmieszczenie okrętów wojennych teraz wysłałoby konkretną wiadomość do Moskwy, którą Stany Zjednoczone uważnie obserwują" - powiedział urzędnik obrony, po czym dodał, że marynarka wojenna nadal wysyła samoloty rozpoznawcze w międzynarodową przestrzeń powietrzną nad Morzem Czarnym, aby monitorować aktywność rosyjskiej marynarki wojennej i wszelkie ruchy wojsk na Krymie. W środę dwa amerykańskie bombowce B-1 przeprowadziły także misje nad Morzem Egejskim.

 

Chociaż USA nie postrzegają gromadzenia sił rosyjskich jako przesłanek do akcji ofensywnej, to przedstawiciel obrony powiedział CNN, że „jeśli coś się zmieni, będziemy gotowi odpowiedzieć”. „Obecna ocena sytuacji jest taka, że ​​Rosjanie prowadzą szkolenia i ćwiczenia, a wywiad nie wskazał wojskowych rozkazów do dalszych działań” - powiedział urzędnik, ale zauważył, że doskonale zdają sobie sprawę z faktu, że w każdej chwili status quo może się zmienić.

 

Administracja Bidena i społeczność międzynarodowa wyraziły zaniepokojenie narastającym napięciem między Ukrainą a Rosją. W ostatnich tygodniach ze swoimi ukraińskimi odpowiednikami rozmawiali prezydent Joe Biden, sekretarz stanu Tony Blinken, sekretarz obrony Lloyd Austin, przewodniczący kolegium połączonych szefów sztabów Mark Milley i doradca ds. Bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan.

 

„Jesteśmy zaniepokojeni niedawną eskalacją rosyjskiej agresji na wschodzie Ukrainy, w tym wiarygodnymi doniesieniami o ruchach wojsk rosyjskich na granicach Ukrainy i okupowanym Krymie” - powiedział w tym tygodniu rzecznik Departamentu Stanu Ned Price. 

 

„Poprosiliśmy Rosję o wyjaśnienie tych prowokacji, ale przede wszystkim to, co zasygnalizowaliśmy bezpośrednio naszym ukraińskim partnerom, jest przesłaniem zapewniającym” - dodał.

 

Rzecznik Pentagonu, John Kirby, powiedział w tym tygodniu, że ważne jest, aby „wszystkie strony przestrzegały porozumienia mińskiego” oraz „poszanowanie integralności terytorialnej i suwerenności Ukrainy przez Rosję”.

 

W czwartek (06.04) kanclerz Niemiec Angela Merkel wezwała prezydenta Rosji, Władimira Putina, do wycofania wojsk w celu deeskalacji sytuacji, o czym poinformował rzecznik niemieckiego rządu.

 

Według odczytanego przez Kreml wezwania Putin oskarżył Kijów o „prowokacyjne działania”.

 

Na mocy traktatu z 1936 r. Stany Zjednoczone są zobowiązane do powiadomienia z 14-dniowym wyprzedzeniem o zamiarze wprowadzenia jednostek na Morze Czarne. Traktat ten daje Turcji kontrolę nad cieśninami w celu wejścia do morza. Nie jest jasne, czy zawiadomienie to zostało już wysłane.

 

Źródło: CNN
Marek Pawlas – Poinformowani.pl

Marek Pawlas

Z wykształcenia mgr inż. budownictwa, z zamiłowania technologiczny geek i gamer. Obywatel świata, miłośnik kotów.