Dzieci stają się największymi ofiarami imigracji na granicy amerykańsko-meksykańskiej

Zwiększona imigracja ludności z Meksyku do USA najpewniej wiąże się z nadzieją na bardziej ugruntowaną i humanitarną politykę. Niestety, coraz bardziej powszechna staje się imigracja dzieci, często pozostawianych bez opieki, a także stających się ofiarami handlu.

We wtorek (06.04) Agenci z US Customs and Border Protection (CBP) uratowali rodzeństwo, w wieku 5 i 6 lat, pozostawione przez przemytników ludzi na granicy pomiędzy Kalifornią a Meksykiem. Handlarze pozostawili dzieci na kamieniach, po czym uciekli na terytorium Meksyku. Dziewczynka i chłopiec zostali przewiezieni w bezpieczne miejsce, gdzie została im udzielona odpowiednia opieka i pomoc. Na miejscu dzieci pokazały numer matki, który był wypisany na ich przedramionach i dzięki któremu funkcjonariusze mogli się z nią skontaktować. Policja, po uzyskaniu dodatkowych informacji, przekazała nieletnich pod opiekę Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej (HHS). 

W poniedziałek (05.04) w sieci pojawiło się nagranie, na którym 10-letni chłopiec z Nikaragui zrozpaczony oraz zagubiony, prosi o pomoc funkcjonariusza straży granicznej. Chłopiec oświadcza, iż przyszedł z grupą ludzi, która go zostawiła i w której nie było jego rodziców. Ponadto nie miał przy sobie plecaka, a także został pozbawiony dostępu do żywności i wody. Na miejsce, w którym został znaleziony, przyjechała policja i zajęła się sprawą oraz dzieckiem, następnie przekazując nagranie do sieci, w celu uświadomienia społeczności wagi migracyjnego problemu. 

Tydzień wcześniej ta sama policja ujawniła nagranie z monitoringu, na którym dwie dziewczynki pochodzenia ekwadorskiego w wieku 3 i 5 lat, w środku nocy zostały upuszczone przez płot sięgający ponad cztery metry. Dziewczynki zostały uratowane przez pograniczników i nie odniosły żadnych obrażeń. 

Liczba dzieci, które same decydują się na przekroczenie granicy między USA a Meksykiem, przewyższa możliwości umieszczenia ich w schroniskach, z powodu braku miejsc. Wielu nieletnich wobec tego znajduje się w ośrodkach należących do straży granicznej USA, gdzie przez kilka dni muszą żyć w niedostosowanych odpowiednio dla nich warunkach. 

Źródło: Observador, CHTV, CNN