USA: skazano mężczyznę szukającego skarbu na cmentarzu w Parku Narodowym Yellowstone

W środę (31.03) w stanie Wyoming skazano mężczyznę na 6 miesięcy pozbawienia wolności, 6 miesięcy aresztu domowego oraz karę grzywny w wysokości prawie 125 tys. złotych za kopanie dołków na cmentarzu w Parku Narodowym Yellowstone. Skazany tłumaczył, że poszukiwał zaginionego skarbu. 

Rodrick Dow Craythorn wykopał 17 dołków oraz uszkodził grób na cmentarzu Fort Yellowstone na przełomie lat 2019/2020. Na cmentarzu wpisanym do Krajowego Rejestru Miejsc Historycznych znajdują się co najmniej 54 mogiły z lat 1888-1912. Wówczas amerykańskie wojska stacjonowały w okolicy, aby chronić pierwszy na świecie park narodowy. 

52-latek szukał skrzyni zawierającej monety, złoto oraz inne kosztowności, która została ukryta przez handlarza działami sztuki i antykami, Forresta Fenna, na terenie Gór Skalistych. Handlarz opublikował książkę pisaną wierszem, która zawiera wskazówki dotyczące lokalizacji skrzyni. Wartość skarbu szacuje się na około 4 mln złotych. 

Fenn ogłosił w czerwcu 2020 roku, że skarb został znaleziony, jednak nie zdradzając przez kogo. Handlarz zmarł we wrześniu w wieku 90 lat. Wnuk Fenna powiedział w grudniu, że szczęśliwym znalazcą jest 32-letni student medycyny i dziennikarz ze stanu Michigan. Tysiące ludzi w ciągu dekady wędrowało po Górach Skalistych w poszukiwaniu kosztowności. 5 osób zginęło w trakcie poszukiwań. 

Craythorn wziął pełną odpowiedzialność za swoje czyny i dewastację cmentarza. 

Serdecznie przepraszam personel Parku Narodowego Yellowstone, mieszkańców Stanów Zjednoczonych i moją rodzinę. Zmotywował mnie dreszcz emocji związany z możliwością znalezienia skarbu, a moja obsesja przysłaniała mi właściwy osąd - napisał skazany w oświadczeniu. 

Źródło: AP News