Pierwsze ofiary śmiertelne powodzi w Australii
- Data publikacji: 25.03.2021, 14:05
W środę 24 marca w pojazdach dryfujących na wodzie odnaleziono ciała dwóch mężczyzn. To pierwsze ofiary śmiertelne trwających od ubiegłego tygodnia powodzi w Australii. Jeden z samochodów znajdował się w okolicy Sydney. Drugie ciało znaleziono w pobliżu miasta Gold Coast w stanie Queensland.
W środę nad ranem służby dostrzegły dryfujący w pobliżu Sydney samochód. Wyciągnięto pojazd z ciałem w środku. Zwłoki nie zostały jeszcze formalnie zidentyfikowane, najprawdopodobniej jednak ofiarą jest 25-letni obywatel Pakistanu. Później tego samego dnia ekipa ratunkowa odnalazła ciało Davida Hornmana. Mężczyzna został uwięziony w przewróconym przez wodę pickupie. 38-latek był ostatnio widziany w poniedziałek.
Chociaż w Nowej Południowej Walii i południowym Queensland opady deszczu złagodniały, powodzie nie ustępują. Z domów ewakuowano 20 000 osób. Służby ratownicze przeprowadziły setki akcji ratunkowych od czasu wystąpienia powodzi. Firmy ubezpieczeniowe spodziewają się, że szkody w Nowej Południowej Walii przekroczą 1 miliard dolarów australijskich (760 milionów dolarów).
Przed zgłoszeniem śmierci w Queensland premier Australii, Scott Morrison, złożył kondolencje rodzinie mężczyzny, który zmarł na przedmieściach Sydney. Wyraził swój żal z powodu problemów, które napotyka kraj. - Widzieliśmy tak wiele w ciągu ostatniego roku. [...] Kraj walczył z tak wieloma rzeczami - powodziami, pożarami, wirusami, suszą, a teraz znowu nadeszły powodzie - powiedział.
Członek australijskiego parlamentu, Peter Dutton, poinformował, że po ustąpieniu powodzi ponad 700 pracowników obrony narodowej zostanie wysłanych do pomocy poszkodowanym w wyniku powodzi ludziom.