Wielka Brytania: odnaleziono zwłoki zaginionej Sarah Everard. Policjant podejrzany o morderstwo
- Dodał: Daria Solarz
- Data publikacji: 12.03.2021, 18:25
Tragiczny finał poszukiwań 33-letniej Brytyjki, która zaginęła tydzień temu podczas powrotu do domu. Londyńska policja potwierdziła, że zwłoki, znalezione w lesie w pobliżu Ashford w hrabstwie Kent, należą do zaginionej Sarah Everard.
Sarah Everard zaginęła 3 marca około 21:00, kiedy wracała od swojego przyjaciela w Clapham w południowo-zachodnim Londynie. Kobieta została zarejestrowana przez kamerę monitoringu, jak idzie w kierunku swojego mieszkania na Brixton. Nigdy tam jednak nie dotarła. Londyńska policja wszczęła intensywne poszukiwania. Ze wstępnych ustaleń wynikało, że 33-latka mogła zostać uprowadzona z ulicy.
Policja podała w środę (10.03) wieczorem, że detektywi prowadzący dochodzenie w sprawie zaginięcia 33-latki znaleźli ludzkie szczątki w lesie w Ashford w hrabstwie Kent. W rozmowie z reporterami zastępca komisarza Nick Ephgrave powiedział, że ciało znalezione w lesie należy do Sarah Everard.
W związku z zaginięciem Brytyjki aresztowany został 48-letni funkcjonariusz Metropolitan Police, Wayne Couzens. Mężczyzna na co dzień zajmuje się strzeżeniem budynków parlamentu i ambasad. Samochód, którego używa, został zarejestrowany w pobliżu miejsca, gdzie po raz ostatni widziano Sarah. Pod zarzutem pomocy mężczyźnie aresztowano również 39-letnią kobietę.
Niezależne Biuro ds. Postępowania Policji (IOPC) ma sprawdzić czy funkcjonariusze właściwie zareagowali po tym, jak policja otrzymała dwie skargi, że Wayne Couzens publicznie obnażał się w restauracji typu fast food w południowym Londynie 28 lutego - trzy dni przed zaginięciem Everard.
Ta głośna w Wielkiej Brytanii sprawa stała się okazją do wyrażenia przez kobiety niepokoju, doświadczanego przez nie za każdym razem, gdy wieczorami wychodzą z domu. W dzielnicy Clapham w Londynie, czyli okolicy, w której po raz ostatni widziana była Sarah, zapowiedziano akcję pod hasłem „Reclaim These Streets" („Odzyskajmy te ulice), podczas którego uczestnicy będą mogli uczcić pamięć zamordowanej kobiety, ale też domagać się zmian zwiększających bezpieczeństwo.