Rząd planuje wprowadzić "rejestr stron zakazanych"

  • Dodał: Łukasz Bok
  • Data publikacji: 17.07.2018, 19:26

Dziennik Gazeta Prawna informuje o planach rządu, który ma wprowadzić "rejestr stron zakazanych", ten miałby dotyczyć wielu internetowych gałęzi.

 

W Polsce istnieje już rejestr stron oferujących nielegalne gry hazardowe, dostawcy internetu mają obowiązek blokować witryny znajdujące się w rejestrze, w przeciwnym wypadku narażają się na spore kary finansowe. Teraz - według informacji Dziennika Gazety Prawnej, polski rząd planuje znacznie go rozszerzyć.

 

Ministerstwa finansów, infrastruktury, zdrowia, cyfryzacji, prezes UOKiK, szefowie KNF i sanepidu będą mogli "dorzucać" się do czarnej listy domen. Mają się tam znaleźć między innymi strony oferujące sprzedaż produktów przez sklepy internetowe, które oszukiwały konsumentów, strony z pirackimi filmami i serialami, firmy sprzedające podróbki znanych marek, strony związane z dopalaczami, lekami niedopuszczonymi do obrotu w Polsce czy oferujące przejazdy bez odpowiedniej licencji (na przykład Uber). Blokowana może być również pornografia, "jeśli projekt centralnego rejestru trafi do sejmowej komisji, prawdopodobnie zgłoszę stosowną poprawkę" - mówi jeden z parlamentarzystów. W tym wypadku jednak dostęp po odpowiednim zgłoszeniu u dostawcy byłby przywrócony.

 

Według DGP jest na to zgoda rządu, a pomysł popierają wyżej wymienione ministerstwa, co potwierdzać ma pismo wiceminister zdrowia Józefy Szczurek-Żelazko do sekretarz Stałego Komitetu Rady Ministrów.

 

Sprawą zajął się również portal Niebezpiecznik.pl, który zapytał Ministerstwo Cyfryzacji "czy naprawdę to popiera?", w odpowiedzi uzyskując między innymi:

 

Ministerstwo Cyfryzacji (MC) dostrzegając prace legislacyjne nad kolejnymi rejestrami (w ramach ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, ustawy o transporcie drogowym czy nadzorze nad rynkiem finansowym) zaproponowało skoordynowanie prac na techniczną stroną funkcjonowania rejestrów. Krótko mówiąc, ponieważ sprawa sprowadza się do obowiązku blokowania określonych zasobów przez przedsiębiorców telekomunikacyjnych (jak to się odbywa dzisiaj w oparciu o przepisy tzw. ustawy hazardowej), zaproponowaliśmy rozwiązanie przewidujące jeden centralny rejestr, tak aby zminimalizować i zoptymalizować koszty po stronie administracji publicznej i przedsiębiorców telekomunikacyjnych.

Ministerstwo Cyfryzacji zaproponowało zatem wizję jednego rejestru i funkcjonowanie analogicznych przepisów w proponowanych ustawach, mając także na uwadze dbałość o jakość i spójność legislacji w omawianym zakresie.

 

O sprawie będziemy informować na bieżąco.

 

źródło: Dziennik Gazeta Prawna, Niebezpiecznik.pl