Lubelskie: dziadek odebrał z przedszkola niewłaściwe dziecko
- Data publikacji: 10.03.2021, 12:40
10 marca policjanci poinformowali, że w piątek, 6 marca, w Lubartowie (woj. lubelskie) doszło do niecodziennego zdarzenia. 80-latek odebrał z przedszkola nie swojego wnuka. Dziecka szukało 50 mundurowych oraz pies tropiący.
Starszy mężczyzna odebrał dziecko z przedszkola, a następnie zabrał do domu, nakarmił oraz włączył bajkę. Zorientował się, że coś jest nie tak, gdy po godzinie do jego drzwi zapukali mundurowi.
Po zaginionego malca przyszedł właściwy dziadek. Odebrał ze szkoły 7-letniego wnuka, po czym poszedł odebrać młodsze dziecko. Nauczycielka poinformowała, że dziecko odebrał już wcześniej inny dziadek. Gdy na miejsce dotarła matka zaginionego dziecka, dyrekcja placówki powiadomiła policję. Rozpoczęto przeszukiwanie monitoringu. Jedna z nauczycielek zorientowała się, że zaszła pomyłka.
Okazało się, że chłopcy mają podobne imiona, przyjaźnią się, a tego dnia byli podobnie ubrani: mieli takie same kurtki i czapki w tych samych kolorach.
Matka zaginionego dziecka nie widzi w zajściu niczyjej winy. Dodała również ze śmiechem, że musi zacząć lepiej gotować, bo jej syn po powrocie do domu bardzo zachwalał zjedzoną u nie swojego dziadka zupę ogórkową.
Aktualnie trwa ustalanie, czy nie doszło do żadnego zagrożenia życia lub zdrowia chłopca.