Tajwan: apel do obywateli o jedzenie „ananasów wolności” po zakazaniu importu przez Chiny

Zakaz dotyczący importu ananasów z Tajwanu do Chin zaczął obowiązywać w poniedziałek i jest bezterminowy. Został on ogłoszony w piątek 26 lutego przez chiński urząd celny, który stwierdził, że w ostatnich dostawach wykryto szkodniki. Tajwański rząd apeluje do mieszkańców o jedzenie „ananasów wolności”, aby uchronić lokalnych rolników przed kryzysem. 

Ananasy stanowią około 40% całkowitego eksportu owoców z Tajwanu, z czego 90% trafia do Chin. Według raportów rolniczych w 2020 roku eksportowano ponad 41 600 ton tych owoców. Prezydent Tajwanu, Tsai Ing-wen, oskarżyła Chiny o nieuczciwe praktyki handlowe, informując, że 99,79% importowanych partii owoców przeszło kontrolę. 

Tsai Ing-wen zaoferowała pomoc w wysokości 36 milionów dolarów dla tajwańskich rolników zajmujących się uprawą ananasów. Zobowiązała się także do rozszerzenia rynku eksportowego do 30 000 ton poprzez wzmocnienie działań marketingowych w Stanach Zjednoczonych, Japonii, Singapurze i na innych rynkach międzynarodowych.

Obywatele i międzynarodowi sojusznicy są zachęcani do jedzenia „ananasów wolności" w celu wsparcia krajowego przemysłu. Joseph Wu, minister spraw zagranicznych Tajwanu, w swoim apelu do mieszkańców wspomniał o zeszłorocznej kampanii wspierania australijskich producentów wina po tym, jak Pekin nałożył na nich cła. 

Źródło: The Guardian